Dino ogłasza wielkie zmiany. Tych produktów już wkrótce nie kupisz!

W obliczu rosnącej świadomości konsumentów i zmieniających się trendów na rynku spożywczym, polska sieć sklepów Dino ogłasza znaczące zmiany w swojej ofercie. Do końca 2025 roku, z półek wszystkich placówek znikną jaja klatkowe, ustępując miejsca produktom z chowu bardziej humanitarnego. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej w planach transformacji, jakie Dino zamierza wprowadzić. Pisze o tym Portal Spożywczy.
Jakub Kaczmarczyk/PAP

Dino, znane z lokalizacji swoich sklepów głównie na wsiach i w mniejszych miejscowościach, do tej pory bazowało przede wszystkim na produktach od zewnętrznych producentów. Produkty marki własnej stanowiły niewielką część obrotów, jednak i w tym segmencie zapowiadane są zmiany. Sieć zobowiązała się do całkowitego wyeliminowania jaj z chowu klatkowego z procesów produkcyjnych nie później niż do końca 2027 roku, co stanowi wyraźny sygnał o zamiarze dostosowania się do nowych standardów i oczekiwań konsumentów.

Koniec „ery jaj klatkowych”

Proces odchodzenia od produkcji i sprzedaży jaj klatkowych to trend obserwowany w Polsce i Europie od lat. Decyzja Dino wpisuje się w szerszy kontekst zmian na rynku spożywczym, gdzie coraz większą rolę odgrywa dbałość o dobrostan zwierząt. Wymiana jaj klatkowych na produkty z chowu ściółkowego, ekologicznego oraz z wolnego wybiegu ma odzwierciedlać rosnące oczekiwania konsumentów wobec producentów i dystrybutorów żywności.

Badania pokazują, że większość Polaków negatywnie ocenia hodowlę klatkową, uznając, że nie zapewnia ona kurom odpowiednich warunków do życia. W odpowiedzi na te oczekiwania, coraz więcej firm, w tym piekarnie i cukiernie, rezygnuje z wykorzystywania jaj klatkowych w swoich procesach produkcyjnych. Rankingi postępów w tej dziedzinie, jak ten opublikowany przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki, pokazują, że zmiana jest możliwa i coraz bardziej powszechna.

Dino, podejmując decyzję o wycofaniu jaj klatkowych, staje przed wyzwaniem przekonania konsumentów, że wartość dodana w postaci większego dobrostanu zwierząt jest warta ewentualnej różnicy w cenie.
 

Czytaj dalej:
Polecamy