Aleksandra Grysz i Tomasz Tylicki podsumowali ostatnie zmiany
W ostatnim czasie „Pytanie na śniadanie” przeszło prawdziwą rewolucję. Od stycznia widzowie musieli przyzwyczaić się do nowych twarzy prowadzących, a teraz przyszedł czas na zmianę na samym szczycie. Kinga Dobrzyńska, dotychczasowa szefowa, ustąpiła miejsca Barbarze Dziedzic. W rozmowie z Plejadą, Aleksandra Grysz i Tomasz Tylicki podzielili się swoimi przemyśleniami na temat tej zmiany.
Dla nas to było cenne doświadczenie jak każde. Pomysł na to, aby ona zarządzała tym zespołem, też miał swój sens. Była jakaś taka potrzeba, ktoś o tym zdecydował. Ten program się zmienia właściwie cyklicznie. On żyje jak prawdziwy organizm i każdy nowy szef przynosi coś nowego.
– mówi Tomasz Tylicki, podkreślając dynamiczny charakter programu i otwartość na zmiany. Jego życiowa partnerka, Aleksandra Grysz, dodaje:
Tak samo, jak Kinga wniosła dużo nowości, tak myślę, że Basia też dużo nowości wniesie. Każdy ma trochę inny pomysł na ten program.
Zmiany w „Pytanie na śniadanie” nie ograniczyły się jedynie do wymiany szefowej. Program witał nowych prowadzących, w tym powracającego Łukasza Nowickiego oraz debiutującą Krystynę Sokołowską. Taka rotacja jest odbierana przez zespół jako szansa na świeże spojrzenie i nowe pomysły, które mogą przyciągnąć widzów.
Barbara Dziedzic przejęła stanowisko po Kindze Dobrzyńskiej
Barbara Dziedzic stoi teraz przed wyzwaniem wprowadzenia własnej wizji do jednego z najpopularniejszych porannych pasm w polskiej telewizji. Jakie zmiany wprowadzi? Czy widzowie zaakceptują kolejne nowości? Odpowiedzi na te pytania poznamy, obserwując kolejne wydania „Pytanie na śniadanie”.
- Widzowie „PnŚ” martwią się o Stockingera. Głos zabrali Górska i Nowicki
- Oto nowa prowadząca „PnŚ”. To z nim stworzy duet
- Stockinger przerwał milczenie. Przekazał wieści o nowej partnerce w „PnŚ”
- To oficjalne. Jest komunikat ws. zmian personalnych w „PnŚ”
- Nowa prowadząca zadebiutowała w „PnŚ”. Jednogłośna ocena widzów