Mandaty sięgające 3000 zł, zatrzymany dowód rejestracyjny, a nawet przymusowe badanie techniczne - to wszystko czeka na kierowców ignorujących przepisy dotyczące prawidłowego oświetlenia pojazdów.
Oślepiające światła i nielegalne zamienniki mogą kosztować cię 3000 zł mandatu!
Zgodnie z najnowszymi danymi, aż 98% kierowców narzeka na oślepianie przez nadjeżdżające auta. Problemem często są nie tylko stare i źle wyregulowane światła, ale również nowoczesne modyfikacje, takie jak retrofity LED, które choć popularne, są nielegalne i mogą powodować więcej szkód niż pożytku.
„Przyczynami są pęknięte klosze, woda w reflektorach, źle zamontowane żarówki, przepalone czy niehomologowane źródła światła oraz nieuprawnione modyfikacje elementów oświetlenia zewnętrznego, które mogą powodować oślepianie kierowców jadących z naprzeciwka” – wyjaśnia dr inż. Paweł Dziedziak z Instytutu Transportu Samochodowego w rozmowie z auto.dziennik.pl.
„Kiedy światła ustawione za nisko nie oświetlają drogi na odpowiednią odległość, zaś te wyregulowane zbyt wysoko oślepiają innych kierujących. Dobrze ustawione światła mijania powinny nam zapewnić widoczność na odległości około 50 m” – podkreśla dr inż. Piotr Kaźmierczak z ITS.
Akcja policyjna „Twoje Światła – Nasze Bezpieczeństwo” ma na celu zwrócenie uwagi na znaczenie prawidłowo działającego oświetlenia, szczególnie teraz, gdy dni stają się coraz krótsze. Nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP przypomina, że jazda na światłach przez całą dobę jest w Polsce obowiązkowa, a za jej nieprzestrzeganie grożą surowe kary. „Sprawne, prawidłowo wyregulowane światła nabierają szczególnego znaczenia właśnie w okresie jesiennym” - podkreśla nadkomisarz i przypomina:
Zgodnie z prawem o ruchu drogowym, (art. 66 ust.1 pkt 1 i 5) każdy pojazd uczestniczący w ruchu drogowym ma być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę. Stąd jeśli światła posiadają poważne uszkodzenia, bądź usterki niemożliwe do usunięcia na miejscu kontroli policjant zatrzyma dowód rejestracyjny pojazdu i może nałożyć mandat karny w wysokości do 3000 zł.
Dowód rejestracyjny zostanie zwrócony po usunięciu usterki i uzyskaniu pozytywnego wyniku badania technicznego.
Oślepianie na drodze - plaga polskich dróg
Problem oślepiania kierowców przez pojazdy z naprzeciwka jest coraz bardziej powszechny. Specjaliści wskazują, że główną przyczyną są: zła regulacja oraz nielegalne zamienniki żarówek, które nie spełniają norm. Wymiana standardowych żarówek na tzw. retrofity może skończyć się dla kierowców bardzo nieprzyjemnie. Nie tylko mandatem do 3000 zł, ale również zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego i koniecznością przeprowadzenia badania technicznego pojazdu. Posiadanie niehomologowanych źródeł światła oraz nieuprawnione modyfikacje elementów oświetlenia zewnętrznego, które mogą powodować oślepianie, to główne przyczyny negatywnych wyników badania technicznego auta
- alarmuje dr inż. Paweł Dziedziak z Instytutu Transportu Samochodowego.
Instalacja żarówek LED w miejsce standardowych halogenów czy ksenonów bez odpowiedniej homologacji jest w Polsce nielegalna. W homologowanym reflektorze można instalować tylko takie źródło światła, z jakimi uzyskał homologację
- podkreśla dr inż. Piotr Kaźmierczak z ITS. To oznacza, że wiele „ulepszeń” dokonywanych przez kierowców jest po prostu niezgodnych z prawem.
Gdzie sprawdzić, czy światła w samochodzie są prawidłowo ustawione? Na stronie policji czytamy, że w związku z akcją „Twoje Światła – Nasze Bezpieczeństwo”, zostaną zorganizowane ogólnopolskie „dni otwarte” na stacjach kontroli pojazdów. Listę miejsc biorących udział w kampanii znajdziecie na stronie dlakierowcow.policja.pl.