Poplista

1
Sandra Reizer Lepiej niż teraz
2
Teddy Swims Bad Dreams
3
Karol G Si antes te hubiera conocido

Co było grane?

15:25
Britney Spears Born To Make You Happy
15:30
FAKTY RMF FM
15:34
Cleo Za krokiem krok

Znany z „Titanica” aktor jest nie do poznania. Wcielił się w Marlona Brando

Gwiazdor „Titanica” Billy Zane przeszedł zdumiewającą metamorfozę, by stać się legendarnym Marlonem Brando. 58-letni Zane prezentuje się jako niemal identycznie jak Don Vito Corleone z kultowego dramatu mafijnego Francisa Forda Coppoli z 1972 roku, „Ojciec chrzestny”. Oto szczegóły tej metamorfozy.
VMI Worldwide

Billy Zane, który zyskał międzynarodową sławę dzięki roli w „Titanicu”, tym razem zaskakuje widzów swoją niezwykłą przemianą w Marlona Brando. Legendarny aktor zmarł w 2004 roku, w wieku 80 lat. Zane, który również pełni rolę producenta filmu jest nie do poznania w czarnym smokingu, białej koszuli z mankietami oraz z różą przypiętą do marynarki. Jego siwe włosy zaczesane do tyłu i wąsy sprawiają, że Zane wygląda kropka w kropkę jak Brando.

„Waltzing with Brando” - biografia ikony kina

Najnowszy projekt Zane'a, „Waltzing with Brando”, skupia się na życiu Marlona Brando w latach 70., kiedy to aktor zagrał w „Ostatnim tangu w Paryżu” i „Ojcu chrzestnym”. Film, wyreżyserowany i napisany przez Billa Fishmana, oparty jest na książce Bernarda Judge'a z 2011 roku. 

Billy Zane: od „Titanica” do legendy kina

Billy Zane, znany z roli w „Titanicu”, ma na swoim koncie wiele filmowych kreacji, w tym występy w „Powrocie do przyszłości”, „Phantomie” i wielu innych. Marlon Brando, którego Zane wciela się w najnowszym filmie, osiągnął status symbolu seksu w Hollywood dzięki roli Stanleya Kowalskiego w „Tramwaju zwany pożądaniem” z 1951 roku.

Oto zwiastun produkcji:

 

Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Czytaj dalej:
Polecamy