Co wydarzy sie w 6. odcinku „Rolnik szuka żony”?
Już od wczesnych godzin porannych uczestnicy programu doświadczą zmian, które mogą odmienić ich losy. Czy to pierwsze symptomy miłosnych trzęsień ziemi? Jedno jest pewne - nuda to słowo, które w tym odcinku będzie można śmiało pominąć.
Agata postanowi wprowadzić odrobinę zdrowej rywalizacji między swoimi kandydatami, organizując zawody w dość nietypowej dziedzinie. Czym tym razem zaskoczy widzów i swoich adoratorów?
Marcin, chcąc wykorzystać kobiecą intuicję i zmysł, zaprosi swoje kandydatki do wspólnego projektu. Praca nad nim stanie się pretekstem do głębszych rozmów i, być może, wyznań. Czy to początek pięknej miłości?
Kandydatki Rafała odkryją nowatorskie metody, by spędzić z nim więcej czasu sam na sam.
Szczerze mówiąc ja nie mam lęku wysokości, więc nie wiem na jakiej wysokości można go mieć. Może Aneta po prostu chciała asekuracji Rafała? Ja sama trochę udawałam, że sobie nie radzę z zawiązywaniem. To był pretekst, żeby Rafał mi pomógł - wyzna Dominika.
Czas na randki
Tradycyjnie, szósty odcinek to moment, w którym uczestnicy wyruszą na intymne randki. W tym roku nie zabraknie magii i ezoteryki. Co przepowie Łukaszowi wróżka przed jego spotkaniem z Wiktorią? Czy przepowiednia się sprawdzi?
Nie przegapcie najnowszego odcinka „Rolnik szuka żony”! Emocje, niespodziewane zwroty akcji i chwile, które na długo zapadną w pamięć, już w najbliższą niedzielę o godz. 21:20 w TVP1.