Poplista

1
Sylwia Grzeszczak Latawce
2
ATB, Dopamine Don't Stop (I Wanna Know)
3
Carla Fernandes Więcej

Co było grane?

05:08
Gromee / Ania Dąbrowska / AbradAb Powiedz mi (kto w tych oczach mieszka)
05:11
Daria Zawiałow Ballada o Niej
05:17
Rafał Brzozowski Tak Blisko

W „Dzień dobry TVN” będzie dziesięcioro nowych prowadzących. Dołącza m.in. Adam Małysz

Niedawno ogłoszono, że do zespołu prowadzących „Dzień dobry TVN” dołącza Piotr Adamczyk. Jak się okazuje, kolejnym gospodarzem będzie Adam Małysz. To nie koniec, bo w sumie nowych twarzy ma być aż dziesięć.
Adam Małysz dołącza do „Dzień dobry TVN”, fot. Baranowski/AKPA, Kurnikowski/AKPA

Wielkie zmiany w „Dzień dobry TVN”

TVN szykuje się do przywrócenia codziennych wydań porannego pasma „Dzień dobry TVN”, które przez ostatnie dwa miesiące było nadawane tylko w weekendy jako „Dzień dobry wakacje”. Program powróci do standardowej emisji za tydzień, w poniedziałek 26 sierpnia 2024 roku. Wszystko wskazuje na to, że na publiczność będzie czekało sporo nowości.

Niedawno ogłoszono, że do ekipy gospodarzy „Dzień dobry TVN” dołącza Piotr Adamczyk. Po tym, jak z prowadzenia formatu zrezygnowała Anna Senkara, występująca z nią do niedawna w duecie Sandra Hajduk-Popińska przekazała, że to właśnie znany aktor będzie jej nowym partnerem. Zaskakująca wiadomość wywołała niemałe poruszenie wśród widzów. Wkrótce zaczęły wychodzić na jaw kolejne szczegóły.

Adam Małysz poprowadzi „Dzień dobry  TVN”

Jak się okazuje, nowych gospodarzy w „Dzień dobry TVN” ma być więcej, bo aż dziesięcioro. Jak informuje portal Press, jako prowadzący zadebiutują osoby ze świata kultury czy sportu. Wspomniany serwis ujawnia też kolejne nazwisko. Poza Piotrem Adamczykiem do zespołu ma dołączyć Adam Małysz, kiedyś utytułowany skoczek narciarski, a dziś prezes Polskiego Związku Narciarskiego.

Adam Małysz w „Dzień dobry TVN” ma sprawdzać się też w innych rolach. Nazwiska pozostałej ósemki prowadzących obecnie nie są jeszcze znane. Według informacji Press kolejni gospodarze „mają być ujawniani sukcesywnie”.

Czytaj dalej:
Polecamy