Roman Zawadzki nie żyje
Dorota Zawadzka zyskała rozpoznawalność wśród telewizyjnych widzów za sprawą programu pt.: „Superniania”. Projekt emitowany przez TVN w latach: 2006-2008 polegał na interwencji wspomnianej psycholożki u rodzin borykających się z problemami wychowawczymi. Dodatkowo pojawiała się też w takich propozycjach, jak m.in.: „I Ty możesz mieć superdziecko” oraz „Świat według dziecka”. W 2010 roku wzięła udział w „Tańcu z gwiazdami”.
Prywatnie Zawadzka związała się z Robertem Myślińskim. Wcześniej była w związku z Romanem Zawadzkim, z którym doczekała się dwóch synów: Pawła i Andrzeja. Teraz „Superniania” za pośrednictwem mediów przekazała smutne wieści o śmierci byłego partnera.
Dorota Zawadzka żegna byłego męża
Roman Zawadzki zmarł 12 czerwca w wieku 77 lat. Przykrą informację na swoim facebookowym profilu zamieściła sama psycholożka, dzieląc się z internautami swoją refleksją. Wspomniała m.in. o tym, że jej były partner borykał się z „bardzo długą i okrutną chorobą”:
(…) Po bardzo długiej i okrutnej chorobie zmarł Roman Zawadzki. Miał 77 lat. Ojciec moich synów. Gdy go poznałam, był świetnym facetem. Dusza towarzystwa, dobrze wykształcony, kilka języków, lekkie pióro, światły umysł. Inteligencja i poczucie humoru. Był autorem licznych sztuk teatralnych i słuchowisk radiowych (…). Pisał książki, napisał ich kilkanaście, jego felietony były ostre i dowcipne. Był psychologiem, przez lata nauczycielem akademickim na UW i w SWPS. Interesował go świat (…).
W swoich dalszych słowach Dorota Zawadzka odniosła się do ich życia rodzinnego, pisząc:
(…) Zostawił po sobie trzech wspaniałych młodych mężczyzn, Michaela, Pawła i Andrzeja. Dwaj z nich to nasze wspólne, najlepsze dzieło. Pawełku, Jędrusiu… Spędziliśmy ze sobą wiele dobrych lat. Niech pozostanie po nim dobre wspomnienie. Mam nadzieję, że tam, gdzie jest, już nie cierpi.