Elżbieta w programie „Sanatorium miłości”
Uczestnicy „Sanatorium miłości” nie dają o sobie zapomnieć! Kuracjusze biorący udział w minionej edycji hitu TVP aktywnie działają w mediach społecznościowych, a także chętnie udzielają wywiadów. Niedawno swoją historią podzieliła się Elżbieta. W 6. sezonie „SM” dała się poznać jako osoba, która nie boi się głośno wyrażać swojego zdania. O innych kuracjuszach wypowiadała się nieco sceptycznie, co powodowało napięcia między Elą a pozostałymi członkami grupy. Także widzowie różnie odbierali zachowanie kobiety.
W „Sanatorium miłości” Elżbieta wspominała m.in. o swojej trudnej przeszłości. Kobieta musiała zostawić dzieci w Polsce i wyjechać do Stanów Zjednoczonych, by tam zarobić pieniądze potrzebne na spłatę długów. Nieco więcej seniorka opowiedziała w rozmowie z portalem Plejada.
„Sanatorium miłości”. Elżbieta o trudnej sytuacji materialnej
Ela z „Sanatorium…” pokrótce zrelacjonowała, co doprowadziło ją do takiego kroku. Okazało się, że trudna sytuacja materialna wynikała z nieszczęśliwego splotu zdarzeń. Elżbieta, która prowadziła sklep, przegrała sprawę w sądzie z ekipą remontową odpowiedzialną za prace w jej domu:
(…) Straciłam dom przez firmę, która zakładała mi centralne ogrzewanie. Robili to zimą, przy minus 27 stopniach, przez co wszystko popękało, ze stropów zaczęła lać się woda. Jedna wielka katastrofa. Zaproponowali, że to naprawią, rozwiercą ściany i nowe polakierowane podłogi, ale się na to nie zgodziłam. Prosiłam, by zrobili wszystko tak, jak należy. W końcu podali mnie do sądu, zarzucając, że nie zapłaciłam im za usługę. Sprawa ciągnęła się przez sześć lat. Przegrałam ją i miałam zapłacić 2,5 tys. kary, najgorsze były jednak koszty sądowe, których uzbierało się łącznie z odsetkami 160 tys. zł (…).
Uczestniczka „Sanatorium miłości 6” opowiedziała o relacji z siostrą
Elżbieta postanowiła wyjechać do USA, gdzie zamieszkała u siostry. Z czasem jednak ich relacja stawała się coraz bardziej niekomfortowa dla kuracjuszki. W pewnym momencie panie weszły na „wojenną ścieżkę”:
(…) Gdy siostra szła do pracy, zakręcała ogrzewanie, więc siedziałam i marzłam — a była wtedy wyjątkowo ciężka zima. W końcu otwarcie kazała mi się wynosić. Zrobiła mi to własna siostra (…).
Elżbieta z „Sanatorium miłości 6” znalazła pomoc u obcych ludzi. Finalnie udało się jej poprawić swoją sytuację materialną. Dziś nie ma kontaktu z siostrą, która ciężko zachorowała.
(…) Szwagier był niedawno w Polsce i w mediach społecznościowych pokazywał jej zdjęcia ze szpitala. Nie chciałabym o tym mówić, ale w dalszym ciągu jestem prześladowana i oczerniana na Facebooku przez jej córki i rodzinę szwagra. Zarzucają mi rzeczy, które nigdy nie miały miejsca (…).
Oglądaliście „Sanatorium…” z udziałem Eli?
