„Skazana 4”. Co wydarzy się u Kosy?
Kosa to jedna z głównych postaci w serialu „Skazana”. Od początku postanowiła znaleźć się na szczycie hierarchii w więzieniu, wyraźnie dając do zrozumienia innym osadzonym, że nie warto wchodzić jej w drogę. Nie tylko skutecznie wypracowała sobie pozycję wśród przestępczyń, ale nawet zdołała owinąć sobie wokół palca kierownika penitencjarnego, z którym miała romans. Kiedy zaszła w ciążę, od razu zakomunikowała, że nie zamierza wychowywać dziecka i zaproponowała więziennej lekarce, aby kupiła od niej noworodka. Basia, a prywatnie żona Bartka początkowo nie wiedziała o niewierności męża. Kiedy prawda wyszła na jaw nie zmieniła swojego zdania i robiła wszystko, aby zostać matką chłopca. Po tym, jak Mikołaj przyszedł na świat, wszystko niespodziewanie się zmieniło. Kosa, która wcześniej była bezwzględna, robiła wszystko, aby Miki został przy niej. Zrozpaczona próbowała popełnić samobójstwo, gdy przez kłamstwa lekarki odebrano jej prawa rodzicielskie. Końcem trzeciego sezonu Bartek zobaczył, że jego żona jest zdolna do wszystkiego, dlatego zabrał dziecko i pozwolił Kosie spotkać się z synem. Co będzie dalej?
„Skazana 4”. Kosa przejdzie ogromną przemianę
Czwarty sezon „Skazanej” rozpocznie się już 11 czerwca. Tym razem widzowie będą mogli obejrzeć cztery odcinki. Co wydarzy się w życiu Kosy? Jakie relacje będzie miała z Bartkiem i Basią? Marta Malikowska zdradziła, że grana przez nią postać przejdzie ogromną przemianę.
Można powiedzieć, że Kosa się zresocjalizowała i bardzo jej zależy, żeby być z synem, żeby być dobrą matką. No i godzi się na ten dziwny układ. Więcej chyba nie chcę mówić, bo na pewno przechodzi na jasną stronę mocy. Mogłabym to tak powiedzieć, że to macierzyństwo ją zmieniło na lepszą - zdradziła w wywiadzie opublikowanym na oficjalnym profilu „Skazanej” na Instagramie.