Skandal, który wstrząsnął Opolem. Maryla Rodowicz kontra Krystyna Prońko

31 maja rozpoczyna się 61. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Na tegorocznym wydarzeniu po raz pierwszy od czterech dekad zabraknie Maryli Rodowicz. Decyzja organizatorów wywołała niemałe zaskoczenie wśród fanów i samej artystki. Jednym z najbardziej pamiętnych dla niej momentów w karierze związanej z Opolem, był skandal z udziałem Krystyny Prońko, która jak twierdzi — "nadal traktuje ją jak powietrze".
Maryla Rodowicz, fot. AKPA/Baranowski

Na scenie opolskiego Amfiteatru prezentowali się najwięksi polscy artyści. Tegoroczna edycja festiwalu przeżyje niecodzienną absencję. Maryla Rodowicz, legenda polskiej muzyki, tym razem nie otrzymała zaproszenia. W rozmowie z Plejadą gwiazda przyznała: "Nie zostałam zaproszona, ale już tyle razy byłam w Opolu, że nie będę płakać".

Skandal, którego żniwa zbiera do dziś

61. Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu, rozpoczyna się 31 maja i potrwa do 2 czerwca, będzie pierwszym od 2012 roku bez udziału Rodowicz. Artystka, znana z takich hitów jak "Małgośka" czy "W sumie nie jest źle", w minionych latach wzięła udział w przeszło 40 edycjach wydarzenia. W biografii "Niech żyje bal", opowiedziała m.in. o swojej długiej i niekiedy burzliwej historii z festiwalem. Jednym z najbardziej pamiętnych momentów w karierze Rodowicz związanym z Opolem był skandal z 1981 roku, kiedy to przed koncertem Premier została wykluczona z konkursu:

Nogi się pode mną ugięły. Jakby mnie ktoś w łeb palnął. Łzy w oczach – wspominała na kartach biografii.

Artystka została wykluczona z powodu oficjalnego protestu dotyczącego jej piosenki "Hej, żeglujże, żeglarzu". Komisja artystyczna festiwalu ze względu na oficjalny donos musiała zareagować. "Nieprzyjemna sprawa" dotyczyła piosenki, która nie była premierowa, ponieważ emitowano ją już w radiu. Mimo pochlebnych opinii i dużych nadziei, Rodowicz została zmuszona do występu poza konkursem, co wspomina jako jeden z trudniejszych momentów w swojej karierze.

Oficjalny protest na piśmie złożyła Krystyną Prońko, która zresztą do dziś unika kontaktu z koleżanką po fachu:

Traktuje mnie jak powietrze i nie odpowiada nawet na moje "dzień dobry". Zawsze w mojej obecności jest nadąsana. Wygląda to na zwykłą zawiść — podkreśla Rodowicz.

Decyzja o niezaproszeniu Maryli Rodowicz na tegoroczną edycję wydarzenia, jest dla wielu symbolicznym końcem pewnej ery. Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu od lat obfituje w liczne skandale i kontrowersje, a historia wokalistki jest tylko jednym z przykładów emocji, które towarzyszą temu wydarzeniu. 

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!

Polecamy

Więcej z kategorii: Rozrywka

Najchętniej czytane