Poplista

1
Dominik Dudek Od kiedy jesteś
2
Alex Warren Carry You Home
3
Sandra Reizer Lepiej niż teraz

Co było grane?

05:39
Imanbek / Younotus Heal My Heart
05:42
Lizar Ciągle pada
05:46
Michael Patrick Kelly Beautiful Madness

Fala krytyki po emisji "Kuchennych rewolucji". Widzowie są oburzeni

W ostatnim odcinku "Kuchennych rewolucji" Magda Gessler odwiedziła Tarnowskie Góry. Lokal po metamorfozie zyskał nową nazwę i obecnie funkcjonuje pod szyldem "Bistro czy Kapusty". Po emisji odcinka w internecie rozpętała się burza. "Chyba najgorsza rewolucja, jaką widziałam i to nie z winy restauratorów" - komentują widzowie.
Kadr z "Kuchennych rewolucji", fot. materiały prasowe TVN

Właściciele restauracji "Art-smaku" Sylwia i Sebastian, nie radzili sobie z prowadzeniem biznesu. Z prośbą o pomoc zwrócili się do Magdy Gessler, która od lat przemierza kraj, zmieniając oblicze polskiej gastronomii. "Kuchenne rewolucje" dotarły do Tarnowskich Gór (woj. śląskie).

Rewolucje w "Art-smaku"

Restauratorka swoje rewolucje rozpoczęła od zmiany nazwy, na którą finalnie Sylwia i Sebastian przystali. Lokal aktualnie funkcjonuje pod szyldem "Bistro czy Kapusty". Częścią rewolucji był atrakcyjny sposób podawania dań. Magda Gessler wpadła na pomysł, by potrawy serwować w główkach kapusty, co miałoby znaleźć bezpośrednie nawiązanie do nowej nazwy lokalu. Kolacja podsumowująca metamorfozę doszła do skutku, ale opuszczając Tarnowskie Góry, Magda Gessler nie była przekonana czy właściciele sprostają nowemu wyzwaniu. Kiedy po czasie wróciła, żeby to sprawdzić, standardowo zamówiła dania z przepisów, których uczyła kucharzy. Na stole stanął tatar, rosół z kaczki zapiekany z miodem lipowym, podawany z żółtkiem oraz masłem, a także bigos po węgiersku i kapusta z kaczką. Mimo że w ogólnej ocenie powrót wypadł dobrze, zwróciła uwagę na kilka błędów:

Są błędy, które musicie naprawić! Mam nadzieję, że Wam się uda. —  podsumowała wizytę w rozmowie  z właścicielami.

W internecie rozpętała się burza

W komentarzach pod postem promującym odcinek rozpętała się burza. Internauci zwrócili uwagę na sposób podania dań zaproponowany właścicielom przez Magdę Gessler. 

Pomysł serwowania bigosu w główce kapusty, wyraźnie się nie spodobał. Według widzów jest to po prostu marnowanie jedzenia:

"Jak dla mnie to menu to marnowanie główek kapusty. Owszem forma podania fajna i ciekawa, ale po zjedzeniu wnętrza reszta chyba do kubła."

"Chyba najgorsza rewolucja, jaką widziałam i to nie z winy restauratorów, tylko z winy pani Magdy. Co za idiotyczny pomysł z użyciem surowej kapusty, tragicznie to wyglądało, nie wspomnę o marnotrawstwie pożywienia, aż przykro patrzeć. Pieniądze wyrzucane na śmietnik."

"Jeśli miało być podawane w surowej kapuście, to wystarczyłby jeden duży liść. Ewentualnie dwa, trzy." — piszą (przy. red.: pisownia oryginalna).

 

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane