Eurowizja 2024. Polski zabraknie w finale
7 maja odbył się pierwszy półfinał 68. Konkursu Piosenki Eurowizji, w którym o awans do finału walczyła reprezentująca Polskę z utworem „The Tower” Luna. Zwyciężczyni zorganizowanych przez TVP wewnętrznych preselekcji niestety nie znalazła się w gronie zakwalifikowanych wykonawców. To, które dokładnie miejsce zajęła Polka, będzie wiadomo dopiero po zakończeniu całej imprezy.
Luna zwróciła się do fanów z wiadomością
Luna po ogłoszeniu wyników półfinału po raz pierwszy zabrała głos dopiero następnego dnia, publikując na Instagramie krótkie nagranie. Teraz reprezentantka Polski ponownie odezwała się do fanów, tym razem zamieszczając na Instagramie napisany w języku angielskim komunikat. Odniosła się w nim m.in. do braku awansu.
Otworzyłam przed wami wszystkimi moje serce. Chociaż nie dostałam się do finału, jestem bardzo szczęśliwa że mogłam pokazać wam mój świat i zbudować dwie wieże na tej fantastycznej scenie. Jedną dla mnie, a drugą dla was – zapewniła.
Dalej piosenkarka wspomniała też o pozostawaniu sobą i podkreśliła, że udział w Eurowizji był dla niej wielkim przywilejem i niesamowitą przygodą.
Gdy tylko będziecie czuć się słabi, samotni, inni, porzuceni, niewystarczający, możecie schronić się w wieży. Możecie też zbudować nową. Jesteście tymi, którzy mają moc. Jestem bardzo szczęśliwa i wdzięczna, że mogłam pozostać sobą przez cały ten czas. Jestem tak wdzięczna za tę wspaniałą możliwość, wspaniałą podróż i przede wszystkim za was. Dziękuję za całą miłość i wsparcie – zwróciła się do wszystkich, którzy jej kibicowali.
24-latka zdradziła ponadto, co dalej. Zapowiedziała otwarcie „nowego rozdziału”. Według wcześniejszych medialnych doniesień po powrocie ze Szwecji ma wydać kolejny singiel.
Nadchodzi nowy rozdział. Zostańcie ze mną w świetle, miłości i wolności – podsumowuje Luna.
