Autorka "365 dni" nie kryje, że wnętrza zostały zaprojektowane z dużą dbałością o szczegóły. Odnowione pomieszczenia błyszczą nowością i elegancją. Jak relacjonowała, szafki z kuchni zrobione są ze stuletniej stodoły, a przepiękny betonowy blat pokryty żywicą, miał wyglądać zupełnie inaczej... Nad klatką schodową wisi gigantyczny i ciężki obraz. Zabawnym kontrapunktem tych przepięknych wnętrz stała się toaleta, w której Lipińska powiesiła swoje... książki.
Autorka zaznacza, że to wciąż "wersja robocza" i pozostało jeszcze dużo rzeczy do zrobienia.
Lipińska przyznaje, że ogródek wymaga jeszcze pracy, ale ma już konkretne plany dotyczące jego zagospodarowania. Ma się w nim znaleźć m.in. jacuzzi i obszerny wypoczynek ogrodowy, skierowany na malowniczy widok. Autorka książek wyznaje, że przy urządzaniu domu starała się rozsądnie gospodarować finansami, co zdecydowanie się jej udało.