Stan Tomasza Jakubiaka pogorszył się. Z trudem mówi
Tomasz Jakubiak, znany widzom m.in. z programu „Master Chef” szef kuchni, dziennikarz kulinarny, a prywatnie – mąż Anastazji i tata czteroletniego Tomka, jesienią ubiegłego roku poinformował fanów o diagnozie, którą usłyszał od lekarza. Ma rzadki nowotwór złośliwy. 42-latek od kilku miesięcy walczy o życie i powrót do zdrowia. Od dłuższego czasu leczy się poza granicami Polski. Kilka dni temu przekazał fanom niepokojące informacje - jego stan się pogorszył. W trybie pilnym musiał pokonać 250- kilometrów karetką, by dotrzeć do szpitala w Atenach. Jednocześnie rozpoczęto zbiórkę pieniędzy na dalsze leczenie - jej celem jest milion złotych.
Dziś 42-latek opublikował krótki film. Nadal przebywa w szpitalu. Jest osłabiony, z trudem mówi i konieczne jest podawanie tlenu.
Co się dzieje z Tomaszem Jakubiakiem? 42-latek apeluje o pomoc
Wczesnym popołudniem Tomasz Jakubiak opublikował na Instagramie krótki film. Dołączył do niego link do zbiórki środków na swoje leczenie. Przy okazji wspomniał o siostrze.
Słuchajcie, zostało też ostatnich czterysta książek, więc zapraszam do ich zakupu
– powiedział 42-latek zdejmując na chwilę maskę tlenową. Po chwili dodał: „Ostatnich czterysta, czterysta… o Jezu, nie mogę bez tlenu” – tymi słowami zakończył. Oznaczył przy tym Joannę Jakubiak – na jej stronie znajdziemy wspomnianą przez kucharza pozycję „Ugotuj mi Tato”. Link znajdziecie w bio i stories Tomka.
Dochód ze sprzedaży pomaga mi w dalszej walce.
- poinformował 42-letni juror „Master Chefa”. Pod publikacją pojawiło się wiele komentarzy pełnych słów troski i wsparcia: „Dużo zdrowia! Trzymaj się”, „Ten kto miał coś do czynienia z chorymi na raka z onkologia...ten wie... Pomodlę się za pana”, „Walcz Tomku. Dużo siły Tomku Kochany nie poddawaj się . Walcz! Za chwilę będzie lepiej”.