Łukasz Nowicki zdradził, dlaczego odszedł z „Pytania na śniadanie”
Łukasz Nowicki w ubiegłym roku niespodziewanie przekazał, że rozstaje się z „Pytaniem na śniadanie”. Poranne pasmo w Dwójce prowadził aż przez 14 lat. W tym czasie podbił serca widzów, którzy nie wyobrażali sobie już śniadaniówki bez swojego ulubionego gospodarza. Kiedy ogłosił decyzję o pożegnaniu z programem, fani „PnŚ” byli w szoku, ale jednocześnie skierowali w stronę mężczyzny wiele ciepłych słów i wsparcia. Łukasz Nowicki odejście z „Pytania na śniadanie” uzasadnił zmianami, jakie chce wprowadzić w swoim życiu. Po kilku miesiącach wyznał, że ta decyzja zapadła znacznie wcześniej, a zbliżające się 50. urodziny skłoniły go do pewnych przemyśleń. O szczegółach przeczytacie w poniższym artykule:
Łukasz Nowicki spełnił marzenie
Choć Łukasza Nowickiego nie można oglądać już w „Pytaniu na śniadanie”, prezenter wciąż prowadzi program „Postaw na milion”. Oprócz tego widzowie na bieżąco mogą sprawdzać, co dzieje się w jego życiu. Aktor prowadzi swoje konto na Instagramie, gdzie dzieli się z widzami swoją codziennością. Nie szczędzi im zdjęć z podróży, ale także dzieli się z nimi kolejnymi sukcesami zawodowymi. Zamieszcza treści związane z graniem na deskach teatru, a także kadry wykonane podczas nagrywania jego autorskiego podcastu „Z Nowickim po drodze”. Tym razem pochwalił się zupełnie innym osiągnięciem. Łukasz Nowicki marzył o tym, aby jego profil na Instagramie obserwowało 50 tysięcy osób i z pomocą przyjaciół udało się to zrealizować. Aktor zamieścił w sieci specjalne nagranie, na którym widać, jak bardzo się cieszy.
Dzięki przyjaciołom, przyjaciołom przyjaciół wreszcie przebiłem sufit!!!!!. Dziękuję!!!!!! - oznajmił w opisie.
Fot. Instagram/@lukasz_nowicki