Dorota Wellman jest przygotowana na każdy scenariusz
Dorota Wellman to niekwestionowana gwiazda TVN. Prowadząca „Dzień dobry TVN” na co dzień unika publicznych rozmów na temat swojego życia prywatnego, ale ostatnio zrobiła pewien wyjątek.
W rozmowie z magazynem Zwierciadło Dorota Wellman zdradziła, że jest przygotowana na każdy scenariusz, jeśli chodzi o sytuację na świecie i kryzysy. „Wierzę, że będzie dobrze, a gdyby dobrze nie było, jestem przygotowana na różne sytuacje kryzysowe. Mam np. zapasy, bo wystarczy blackout w Polsce, żebyśmy przepadli. Mam omówione ze swoimi bliskimi, co zrobimy, kiedy zdarzy się sytuacja krytyczna” – przyznała.
Jesteśmy przygotowani na bardzo różne scenariusze, ale nie wałkujemy ich, nie międlimy, nie mówimy o nich wielokrotnie, bo to tylko stres napędza.
Dorota Wellman myśli o śmierci
Dorota Wellman wyznała także coś, co może wiele osób zaskoczyć. Okazuje się, że ma już z rodziną omówioną sytuację, kiedy umrze. „Ustalone jest, co się ma wydarzyć potem, jakie są moje decyzje. Podjęłam je świadomie i chciałam, żeby moi bliscy je znali” – wyznała prowadząca „Dzień dobry TVN”.
Gwiazda zdradziła, że jej syn już wie, iż życzy sobie, by jej „organy, te sprawne, zostały przekazane innym ludziom, którzy walczą o życie”. Dorota Wellman chce też, by nie stosować wobec niej „uporczywej terapii”, jeśli będzie w „stanie beznadziejnym”.