Dagmara Kaźmierska zrezygnowała z "Tańca z gwiazdami"
Ta wiadomość zaskoczyła wszystkich. Wczoraj Dagmara Kaźmierska zwróciła się do swoich fanów ze smutną informacją. „Królowa życia” wyznała, że niestety musi odejść z „Tańca z gwiazdami”. Więcej o tym przeczytacie w artykule poniżej:
Anna Głogowska o decyzji "Królowej życia"
Sprawę skomentowała dla portalu „Plejada” Anna Głogowska. Kobieta występowała w charakterze trenerki tańca w latach 2005-2011 oraz 2014-2015. Jej partnerami byli m.in. Piotr Gąsowski, Robert Rozmus, Łukasz Zagrobelny czy Kacper Kuszewski, z którym zwyciężyła w finale 13. edycji „Tańca z gwiazdami”. Przyznała, że choć ma dużo zajęć, to „z ogromnymi wypiekami na twarzy i wielkimi emocjami” oglądała pierwszy odcinek nowej edycji.
Anna Głogowska powiedziała, że jest pod wrażeniem, jeśli chodzi o jurorów. Obecnie uczestników, którzy walczą o Kryształową Kulę oceniają: Iwona Pavlović, Ewa Kasprzyk, Tomasz Wygoda i Rafał Maserak. Co sądzi o odejściu Dagmary Kaźmierskiej z „Tańca z gwiazdami”?
Jeśli chodzi o panią Dagmarę, to ja znam z autopsji takie rzeczy i wiem, że naprawdę bardzo ciężko jest tańczyć ze złamanym żebrem. Sama już w tej chwili sobie przypominam taką historię: wraz z Piotrem Szwedesem nie poszczęściło nam się — odpadliśmy w pewnym odcinku, po czym w kolejnym Artur Barciś stwierdził z Paulinką Biernat, że on nie jest w stanie tańczyć, bo ma złamaną kość w stopie i nie był w stanie nawet patrzeć na tę nogę bez bólu.
Komu kibicuje trenerka tańca?
Tancerka przyznała jednak, że cieszy się, iż Krzysztof Szczepaniak powróci do programu. Gwiazdor przypomina jej Kacpra Kuszewskiego.
Krzysztof przypomina mi mojego Kacpra Kuszewskiego pod każdym względem — i wdzięku i talentu tanecznego, więc teraz obiecuję, że teraz naprawdę będę śledziła wyniki, bo jestem szalenie ciekawa, jak się potoczą jego losy. Wiadomo, wszystkie pary, które odpadają, odpadają za wcześnie i niezasłużenie. Z kolei trzymać trzeba kciuki za wszystkich, którzy tak daleko dotarli, bo to znaczy, że są wyjątkowi, wspaniali i naprawdę już udowodnili, że ciężka praca popłaca.