W latach 80. i 90. kochały się w nim wszystkie kobiety – od nastolatek, przez ich matki, aż po babcie. Mężczyźni marzyli natomiast, by być równie sprawnymi i na potęgę starali się odtworzyć legendarne kopnięcie z wyskoku z obrotem o 360 stopni znane z filmów z belgijskim aktorem.
Jean-Claude Van Damme był wówczas jedną z największych – o ile nie największą gwiazdą filmów akcji. Na świat przyszedł dokładnie 18 października 1960 roku w Brukseli, zaś mając jedenaście lat zaczął trenować wschodnie sztuki walki i kulturystykę. W późniejszym czasie Van Damme zaczął brać udział w zawodach karate, natomiast wraz z osiągnięciem pełnoletności stał się zawodowym zawodnikiem tej dyscypliny sportu. W 1978 roku zdobył tytuł mistrza Europy w karate wagi średniej.
Na przełomie lat 70. i 80. Van Damme rozpoczął karierę aktorską, grając na początku epizodyczne role. Jego ekranowym debiutem był film „Kobieta między psem i wilkiem” z 1979 roku. W 1983 roku zagrał natomiast w filmie „Cujo”, z którego jednak ostatecznie sceny z jego udziałem zostały wycięte… Przełomem dla 56-letniego dziś aktora okazała się być rola w kultowym obecnie „Krwawym sporcie”, która przyniosła mu ogólnoświatową sławę.
Później przyszedł czas na „Kickboxera”, „Lwie Serce”, „Podwójne uderzenie”, „Uniwersalnego żołnierza”, „Nieuchwytny cel”, „Ulicznego wojownika”, „Questa”, „Legionistę”, „Nieuchwytny cel” i wiele innych filmów, które ugruntowały pozycję Van Damme’a.
Choć dziś niegdysiejsze bożyszcze kobiet ma już 56 lat, Jean-Claude wcale nie zwalnia tempa. Aktor w mediach społecznościowych często relacjonuje swoje treningi. Kilka lat temu swoją znakomitą formę potwierdził w reklamie samochodów marki Volvo, która biła wówczas rekordy popularności. Obecnie spot z jego udziałem ma na YouTube już ponad 85 milionów wyświetleń.
W sierpniu tego roku premierę miał natomiast komediowy miniserial produkcji Amazon, w którym belgijski aktor wcielił się w tytułowego Jean-Claude’a Van… Johnsona.