Karol Strasburger o późnym ojcostwie
Karol Strasburger pojawił się w „Kanale Zero”. W trakcie rozmowy z Krzysztofem Stanowskim opowiadał również o kwestiach związanych z życiem prywatnym. Poruszony został między innymi temat późnego ojcostwa. Jego córka urodziła się, kiedy prezenter telewizyjny miał 72 lata. Wyjaśnił, dlaczego wcześniej nie zdecydował się na dziecko. Jak zaznaczył, nadal cieszy się dobrą formą i poczuł, że będzie w stanie być dobrym tatą. Wiedział też, że wcześniej nie miał przestrzeni, aby spełniać się w tej roli. Chciał skupić się na rozwijaniu kariery:
Będąc w tym wieku ojcem, wydaje mi się, że jestem lepszym ojcem niż bym miał nim być, mając mieć lat 20 parę, 30, gdy dużo grałem w serialach, nie było mnie w domu, myślałem bardzo o karierze, o tym, by wejść na rynek, by być popularnym.
Myślę, że dziecko by mi wtedy przeszkadzało. Nie miałem dystansu, dojrzałości żadnej, tak jak zresztą większość młodych ludzi - dodał.
Karol Strasburger został ojcem w wieku 72 lat. Zdradził powód
Karol Strasburger nawiązał też do problemów, z jakimi mierzą się teraz młodzi ludzie. Jego sytuacja pozwala mu na zapewnienie bytu rodzinie. Nie musi martwić się o kwestie takie jak posiadanie samochodu czy mieszkania.
Dzisiaj jest duży problem, by założyć rodzinę. Mało młodych ludzi stara się mieć dzieci. Ja teraz nie mam problemów związanych z tym, że nie mam mieszkania, nie mam samochodu, więc dziecko ma to, co powinno według mnie mieć – tłumaczył.