„Sanatorium miłości”. Urszula Flisek i Andrzej Sikorski razem na branżowym wydarzeniu
Uczestnicy programu: „Sanatorium miłości” cieszą się sporym zainteresowaniem widzów jeszcze na długo po zakończeniu emisji odcinków z ich udziałem. W ostatnim czasie głośno zrobiło się o parze kuracjuszy z… dwóch różnych edycji! Urszula Flisek i Andrzej Sikorski coraz chętniej wspólnie pozują bowiem do zdjęć, sygnalizując, że często spędzają czas w swoim towarzystwie. Nic więc dziwnego, że fani” SM” zastanawiają się, czy Ula i Andrzej są razem!
Przypomnijmy: jako pierwszy w „Sanatorium miłości” pojawił się Sikorski. Były piłkarz cieszył się zainteresowaniem pań, ale finalnie nie znalazł przed kamerami towarzyszki życia – 4. edycję zakończył więc jako singiel. Urszula z kolei pojawiła się w „Sanatorium miłości 5”. Tam nawiązała nić porozumienia ze Zdzisławem Wojtasiem. Podczas gdy widzowie trzymali kciuki za rozwój tej znajomości, po zakończeniu emisji w TV okazało się, że wspomniany duet mocno rozluźnił kontakt.
Od tamtej pory sporo się zmieniło. Urszula nie tylko bliżej poznała Andrzeja, ale też razem z nim udała się na zagraniczny urlop! A jak sytuacja między kuracjuszami wygląda dziś? Ostatnio bohaterowie show brylowali na pewnym wydarzeniu. Na fotografii opublikowanej przez sportowca Ula wprost nie może oderwać wzroku od swojego towarzysza!
Andrzej i Ula z „Sanatorium miłości” na nowych zdjęciach
Andrzej Sikorski aktywnie działa na Instagramie. To właśnie tam niedawno opublikował kadry powstałe podczas uroczystej gali, na którą wybrał się w towarzystwie koleżanki z „Sanatorium…”. Ich rozpromienione twarze jasno wskazują na to, że uczestnicy „SM” doskonale czują się w swoim towarzystwie. Partnerzy wspólnie pojawili się także na „ściance”! Przed fotoreporterami pozowali, trzymając się za ręce.
Produkcja „Sanatorium miłości” o Andrzeju i Uli
Internauci od razu zinterpretowali taki przekaz. Ich zdaniem kuracjusze są razem!
Cudownie razem wyglądacie.
Cieszę się, że jesteście razem, fajna para.
Jak wspaniale, że jesteście ze sobą.
Cudownie widzieć Was razem szczęśliwych – można przeczytać pod fotografiami.
Sami zainteresowani – jak dotąd – dość oszczędnie opowiadają o tym, co ich łączy. Głos zabrała za to… produkcja show! Publikując zdjęcie pary, administratorzy oficjalnego konta programu na Instagramie dodali wiele mówiący dopisek:
Ula i Andrzej odnaleźli się dzięki naszemu programowi. Pora, by dać szansę kolejnej dwunastce.