Łukasz Nowicki i Olga Nowicka
Łukasz Nowicki i Olga Nowicka w listopadzie obchodzili 7. rocznicę ślubu. Na swoich profilach na Instagramie opublikowali wtedy wpisy, w których podziękowali sobie wzajemnie za wspólnie spędzone lata i podkreślili, że ich uczucie wciąż jest bardzo żywe. Zamieścili także kadry z ceremonii, która odbyła się w 2016 roku na Bali.
Dziś świętujemy MIŁOŚĆ! Dziś.. Nasza 7 rocznica ślubu, czyli wełniana! I wszystko się zgadza… bo jest ciepło, przytulnie i bezpiecznie. Takie już trochę stare dobre… ale motyle w brzuchu jeszcze latają. Kochany, szczęścia dla nas! Życzę nam na następne lata.. bliskości, wspólnych marzeń i dawania sobie nawzajem przestrzeni i wolności. Niech aura oceanu… oddechu i piękna.. towarzyszy nam latami. Lubię te nasze wspólne, przenikające się i osobne światy.PS i pamiętajmy.. zawiązek to proces i praca.. każdego dnia! To decyzja, nie impuls. SAMO SIĘ NIE ZROBI – napisała wtedy wybranka aktora.
Dziś Olga Nowicka zamieściła kolejny wpis, w którym poinformowała, że razem z mężem obchodzą koleją ważną rocznicę. Mija dokładnie 9 lat od ich zaręczyn.
Nasza mała rocznica. 9 lat wspólnej podróży przez życie. Zaręczynowe zdjęcia z Marakeszu – wyjaśniła w opisie do serii fotografii.
Łukasz Nowicki przyniósł na pierwszą randkę kiszone ogórki
Łukasz Nowicki i Olga Nowicka zaczęli spotykać się dzięki wspólnym znajomym. Wcześniej kobieta zobaczyła go na jednym ze spektakli. Urzekł ją głos aktora. Wkrótce dostała jego numer telefonu i umówili się ze sobą.
Napisałam mu, żeby zostawił mi swój numer telefonu i jak będę gotowa, zadzwonię. Rok wcześniej rozstałam się z ojcem mojego synka i pomyślałam, że bezpieczniej będzie skupić się tylko na macierzyństwie – wspominała w rozmowie z WP Kobieta.
Na pierwszą randkę Łukasz Nowicki przyniósł jej nietypowy prezent. Wręczył jej wtedy słoik kiszonych ogórków. Właśnie one stały się symbolem ich miłości. Od tej pory jego żona dostaje je na każdą rocznicę.
Śmiałam się sama, że to musiało skończyć się tylko ślubem. Do dzisiaj w każdą rocznicę dostaję słoik ogórków – mówiła.