Katarzyna Grochola miała dwa nowotwory
Katarzyna Grochola jest autorką takich bestsellerów jak: „Nigdy w życiu”, „A nie mówiłam!” czy „Ja wam pokażę!”. 66-latka ma za sobą trudne doświadczenia. Kiedy miała około 30 lat, wykryto u niej nowotwór w zaawansowanym stadium. Guz miał być nieoperacyjny. Lekarze przekonywali ją wtedy, że zabieg nic nie da. Matka Doroty Szelągowskiej uparła się, że chce trafić na salę operacyjną i ostatecznie do tego doszło. Udało jej się wyzdrowieć.
Niestety, jesienią 2022 roku zdiagnozowano u niej raka prawego płuca. Trafiła do szpitala, gdzie przeszła dwie skomplikowane operacje. Po kilku miesiącach przekazała, że jej wyniki są dobre, jednak wciąż jest dosyć słaba. Autorka książek ponownie zaniepokoiła fanów, kiedy w październiku ubiegłego roku musiała odwołać swój przyjazd na Targi Książek w Krakowie. Jak wyjaśniła w mediach społecznościowych, musiała podjąć taką decyzję ze względu na stan zdrowia.
Mój kręgosłup znowu odmówił posłuszeństwa, dzieje się tak po prostu już od dwóch miesięcy – tłumaczyła wówczas.
Jak czuje się Katarzyna Grochola?
Jaki jest stan zdrowia Katarzyny Grocholi? Głos zabrała Dorota Szelągowska, która w jednym z wywiadów odpowiedziała na pytanie o samopoczucie powieściopisarki. Zdradziła, że 66-latka przeszła ciężkie operacje, a obecnie nie ma już większych powodów do niepokoju.
Mama miała raka płuca. Jest po dwóch ciężkich operacjach. Myślę, że czuje się całkiem nieźle. Natomiast bycie w porządku… Nigdy nie jest w porządku, że tak powiem. (…) Wolę jej to zostawić, żeby ona wypowiadała się o swoim zdrowiu. Natomiast bardzo się cieszę, że spędziłyśmy razem wigilię i to jest taki fajny czas – mówiła w rozmowie z „Faktem”.