W ubiegłym tygodniu "Wiadomości" zniknęły z telewizyjnej Jedynki, ustępując miejsca nowemu programowi informacyjnemu – "19.30". To efekt nagłych i kontrowersyjnych zmian personalnych w TVP, które podzieliły nie tylko polityków, ale i widzów.
"Wiadomości" zastąpione przez "19.30"
Przemiany w stacjach publicznych były szumnie zapowiadane przez nową sejmową większość, która objęła władzę po ośmiu latach rządów Prawa i Sprawiedliwości. Prawdopodobnie nikt nie spodziewał się jednak, że będą one tak nagłe.
Po uchwaleniu przez Sejm uchwały w sprawie "przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych" nowy minister kultury odwołał dotychczasowe zarządy Telewizji Polskiej, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej. 20 grudnia wyłączony został sygnał TVP Info, a "Wiadomości" nie zostały wyemitowane.
Jeszcze tego samego dnia oświadczenie w telewizyjnej Jedynce wygłosił Marek Czyż. Prezenter zapowiedział nowy program informacyjny, w którym widzom zaproponowana zostanie "czysta woda" zamiast "propagandowej zupy". Dzień później dziennikarz poprowadził pierwsze wydanie serwisu "19.30".
Zbigniew Łuczyński nowym prowadzącym "19.30"
Nowy program informacyjny Jedynki poprowadziło dotychczas dwóch dziennikarzy: wspomniany wcześniej Marek Czyż i Joanna Dunikowska-Paź.
Jak podają "Wirtualne Media", wkrótce dołączy do nich Zbigniew Łuczyński. To prezenter związany do niedawna z "Uwagą! TVN". Na początku medialnej kariery prowadził "Kronikę" w TVP Kraków, a później przez kilka miesięcy był gospodarzem ogólnopolskiego "Kuriera" na antenie TVP3.
Chciałbym, aby dziennikarstwo w "19.30" było obiektywne. Pracuję w tym zawodzie od wielu lat. Zawsze kierowałem się zasadą, że dziennikarz przekazujący informacje ma być bezstronny, nawet jeśli ma określone poglądy polityczne. Temu chcę być wierny, dopóki ten zawód będę uprawiał. Mam nadzieję, że widzowie, którzy mnie znają, wiedzą, że tymi zasadami się kieruję. W nowym programie pozostanę tym samym prowadzącym, którego polubili za rzetelność, uczciwość i empatię – powiedział Łuczyński, w rozmowie z "Wirtualnymi Mediami".
Na ten moment nie wiadomo, kiedy Zbigniew Łuczyński poprowadzi swoje pierwsze wydanie "19.30".