Uczestnicy „Sanatorium miłości”
Uczestnicy „Sanatorium miłości”, biorąc udział w programie, zyskują nie tylko szansę na zawarcie nowych znajomości, ale też niemałą rozpoznawalność. Losy kuracjuszy – sfilmowane przez telewizyjne kamery – wzbudzają wśród widzów ogrom emocji. Nic więc dziwnego, że fani wspomnianego formatu chętnie sprawdzają, które pary przetrwały. Dzięki „Sanatorium…” poznali się m.in. Iwona i Gerard, którzy 5 sierpnia wzięli ślub.
Czy dzięki programowi powstała też kolejna para? Tak twierdzą niektórzy czujni internauci! Wszystko za sprawą aktywności w sieci jednego z bohaterów czwartej serii. Andrzej Sikorski, bo właśnie o nim mowa, chętnie dzieli się na Instagramie fotografiami, na których pojawia się także inna „twarz” znana z show TVP. To Urszula Flisek z ostatniej, piątej edycji.
Andrzej i Urszula z „Sanatorium miłości” razem na nowym zdjęciu
Przypomnijmy: w „Sanatorium miłości 4” Andrzej nie miał szczęścia do kobiet. Finalnie wprawdzie nie znalazł miłości, ale za to zyskał grono zaufanych przyjaciół.
Ula Flisek z kolei w 5. sezonie „SM” przez pewien czas była bardzo blisko innego kuracjusza – Zdzisława Wojtasia. Para rozwijała swoją znajomość, a fani „SM” mocno trzymali kciuki za ten związek. Niestety szybko okazało się, że relacja nie przetrwała.
Teraz Ula coraz częściej pojawia się na zdjęciach Andrzeja. Uczestnicy razem byli m.in. na zagranicznym wyjeździe. Wówczas towarzyszyła im także inna kuracjuszka – Janina Szulc z 3. serii.
Teraz Sikorski pochwalił się kolejnym kadrem, na którym znalazła się Urszula. Kadr przedstawia wspomnianych bohaterów siedzących w samochodzie. Właśnie do tej sytuacji nawiązał kuracjusz, pisząc:
Jedziemy w tym samym kierunku.
Myślicie, że jego wypowiedź można odczytywać także na inny sposób?