Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

17:05
Margaret / The Voice Of Poland 2015 Finalists Coraz bliżej święta
17:08
Lost Frequencies / David Kushner In My Bones
17:11
VIZE Stars

Złodziej zasnął na "robocie". Obudzili go policjanci

Rypińscy policjanci zatrzymali rabusia. Ich interwencja była dość nietypowa, a złodziej nie próbował uciekać. Wszystko przez to, że zasnął za kierownicą samochodu, który chciał ukraść.

Złodziej zasnął podczas kradzieży. Spał w samochodzie, który miał być jego łupem

Jak poinformowali policjanci z Rypina w dzisiejszym komunikacie, w niedzielę 23 lipca przeprowadzili nietypową interwencję. Wszystko zaczęło się od telefonu mężczyzny, który zgłosił, że na jego posesji stoi otwarty samochód, a w środku należące do niego przedmioty.

Po godzinie 7.00 rano do dyżurnego policji zadzwonił mieszkaniec gminy Brzuze i poinformował, że na jego posesji stoi otwarty samochód ford, w którym znajdują się przedmioty z jego garażu – relacjonują policjanci.

Po chwili zadzwonił inny mieszkaniec, który poinformował z kolei, że w jego garażu w samochodzie śpi jakiś mężczyzna. Jak się okazało, był to 47-latek z Brodnicy.

Policjanci od razu połączyli ze sobą te dwa zgłoszenia, a zabezpieczone w tej sprawie dowody tylko potwierdziły ich przypuszczenia – czytamy.

Złodziej zasnął za kierownicą samochodu, który chciał ukraść

Wyjaśnienie sytuacji jest zaskakujące. 47-latek, który spał za kierownicą samochodu, wcześniej chciał ukraść przedmioty należące do pierwszego zgłaszającego mężczyzny. Jego plan się nie powiódł, bo kiedy próbował uciec z łupem, zakopał się na drodze gruntowej. Postanowił jednak skorzystać z okazji i okraść jeszcze jedną osobę. Tam wszystko znowu wymknęło się spod kontroli, bo… zasnął. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

Jak się okazało 47-latek tej nocy włamał się do garażu pierwszego zgłaszającego skąd zabrał różne narzędzia, załadował je do swojego samochodu, jednak w drodze powrotnej z uwagi na nierówny teren ugrzązł na drodze gruntowej i porzucił pojazd. Nie dał jednak za wygraną i przyszedł na teren sąsiedniej posesji. Tam wszedł do garażu, ponownie załadował różne narzędzia do stojącego w nim samochodu i próbował wyjechać. Gdy mu się to nie udało, to zasnął za kierownicą. Obudzili go dopiero funkcjonariusze i doprowadzili do policyjnego aresztu - informują mundurowi. 

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane