Polacy nie gęsi… Okazuje się, że w naszym kraju mamy również rodzimy odpowiednik najpopularniejszej „żywej Barbie” na świecie. Julia Dybowska, o której mowa, została okrzyknięta następczynią pochodzącej z Mołdawii gwiazdy sieci, Valerii Lukyanowej.
Profil, na którym nowa sensacja polskiego Instagrama dzieli się z obserwatorami swoim idealnym życiem, śledzi obecnie 175 tysięcy osób. Polska „żywa Barbie” ma tyle samo fanów, co przeciwników… Ale jak sama pisze na swoim profilu, „miarą sukcesu jest liczba wrogów”.
Zobaczcie jej zdjęcia. Którą „żywą Barbie” wolicie?