Poplista

1
Lanberry Cyrk
2
Shawn Mendes Why Why Why
3
Jonatan, Bletka, Gibbs Róż

Co było grane?

08:54
Carla Fernandes Więcej
09:00
FAKTY RMF FM
09:07
LP Lost On You

"Szybcy i wściekli 8": Dwayne Johnson obraża kolegów z planu

Jego kontrowersyjny wpis wywołał burzę w sieci. To koniec przyjaznej atmosfery w ekipie pracującej nad kolejną częścią kultowej serii?



Zdjęcia na planie ósmej części „Szybkich i wściekłych” dobiegają końca. Film wejdzie na ekrany kin 14 kwietnia 2017 roku. Do jego premiery pozostało jeszcze trochę czasu, jednak już teraz produkcja wzbudza niemałe emocje. Wszystko za sprawą kontrowersyjnego wpisu Dwayne’a Johnsona, który wyrażając się w bardzo nieprzychylny sposób o męskiej części obsady, wywołał w sieci prawdziwą burzę.

„To mój ostatni tydzień na planie „Szybkich i wściekłych 8”. Załoga pracuje niesamowicie ciężko. Universal Studios Entertainment również są świetnymi współpracownikami. Moje koleżanki z planu zawsze są wspaniałe i je uwielbiam. Koledzy z planu to jednak zupełnie inna historia” – pisze „The Rock” w poście opublikowanym na jego Facebooku i Instagramie.. „Nie ma rzeczy, która bardziej podnosi mi ciśnienie, niż ta jedna” – dodaje aktor wcieljący się w postać Luke’a Hobbsa.


I know you guys can see it... I have so much damn FUN playin' the character of HOBBS. A man who lives by a code of ethics, but who will also rip your throat out and give it back to you just so you can apologize for pissin' him off. For years our #FastAndFurious writer Chris Morgan, our @sevenbucksprod's producer Hiram Garcia and myself would always talk about how insanely FUN FOR THE FANS a "Hobbs prison breakout" scene would be - wrecking every fool that's in his way. Well that day has come, which is why I'm completely iced in my veins and amped out of my f*cking mind in this vid and clearly in need of a horse tranquilizer. Let Toretto and his friends preach family and love... Not HOBBS. The Iceman cometh. And he don't fucketh around. #OnSet #Fast8 #Iceman

A video posted by therock (@therock) on



Johnson nie zwraca się do nikogo bezpośrednio, jednak komentujący podejrzewają, że może chodzić o Scotta Eastwooda, który rolą w „Szybkich i wściekłych 8” debiutuje w kultowej wśród fanów motoryzacji serii. „Niektórzy z nich zawsze są obowiązkowi i zachowują się jak prawdziwi profesjonaliści, podczas gdy inni nie. Jakkolwiek ci, o których piszę, i tak są zbyt dużymi tchórzami, by cokolwiek z tym zrobić. Mięczaki!” – pisze.

„The Rock” zapewnia również, że żadne z jego negatywnych emocji przed kamerą nie musiały być udawane: „Gdy w kwietniu będziecie oglądać ten film i odniesiecie wrażenie, że w niektórych scenach wcale nie grałem, a moja krew naprawdę się wtedy gotowała – będziecie mieć rację”.

44-letni aktor dołączył do swojego wpisu na Facebooku krótki, choć wymowny film… Czy to koniec przyjaznych relacji w ekipie „Szybkich i wściekłych”?


This is my final week of shooting #FastAndFurious8. There's no other franchise that gets my blood boiling more than this one. An incredible hard working crew. UNIVERSAL has been great partners as well. My female co-stars are always amazing and I love 'em. My male co-stars however are a different story. Some conduct themselves as stand up men and true professionals, while others don't. The ones that don't are too chicken shit to do anything about it anyway. Candy asses. When you watch this movie next April and it seems like I'm not acting in some of these scenes and my blood is legit boiling - you're right. Bottom line is it'll play great for the movie and fits this Hobbs character that's embedded in my DNA extremely well. The producer in me is happy about this part😉. Final week on FAST 8 and I'll finish strong. #IcemanCometh #F8 #ZeroToleranceForCandyAsses

A video posted by therock (@therock) on

Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Polecamy