„Love Island 7”, odcinek 8. Co się wydarzyło?
Nowy odcinek programu: „Love Island. Wyspa miłości” upłynął pod znakiem rozmów między Islanderami. Tuż po tym, jak Ola i Łukasz dokonali wyborów, z show pożegnali się: Klaudia i Patryk. Następnego dnia Aleksandra przyznała się reszcie koleżanek, że chciałaby poznać jeszcze pozostałych Islanderów. Z kolei Alicja „przypomniała”, jakie ustalenia panują w kręgu dziewczyn:
Między dziewczynami od początku trzymamy się takich zasad: Podoba mi się ten i ten, chciałabym z nim porozmawiać. Pytasz o zgodę...
Te słowa nie do końca spodobały się Oli, która próbowała doprecyzować to, co właśnie usłyszała:
Czyli muszę przyjść do ciebie najpierw, czy mogę porozmawiać np. z Hubertem?
Napięta atmosfera była odczuwalna jeszcze przez długi czas, a – podczas rozmowy z Islanderami – Ola wspomniała słowa Alicji. To rozsierdziło drugą z pań, która podjęła drugą próbę rozmowy:
Trzeba było wziąć mnie na bok, byśmy pogadały, niż do towarzystwa chłopaków i przy chłopakach komentować. Nie wiem czy chciałaś mnie upokorzyć, czy w jakim celu to zrobiłaś, ale tak mało klasy z twojej strony. Trudno, nie każdy musi się lubić, ale ten szacunek musi być (…).
Aleksandra zastanawiała się, co dokładnie ma na myśli jej koleżanka, na co Ala upierała się, że w jej wcześniejszej wypowiedzi nie było nic o uzyskaniu zgody na poznawanie reszty grupy:
Włożyłaś mi w buzię nie moje słowa (…). Tak mnie zrozumiałaś, a ja nic takiego nie powiedziałam.
Widzowie komentują nowy odcinek „Love Island 7”
Gorąca wymiana zdań na „Wyspie miłości” nie przeszła w sieci bez echa. Zdecydowana większość komentujących stanęła po stronie Oli:
Teraz LI powinno pokazać Ali, co powiedziała.
Ma pytać o zgodę, czy może porozmawiać? Coś się w głowie tej Alicji poprzewracało - co za toksyczna osoba.
Alicja do domu!
Przecież dokładnie tak powiedziała… Potem mówi, że wkłada jej słowa, których nie mówi... "Podoba mi się ten, chcę z nim porozmawiać, pytasz o zgodę ". Toksyczna dziewczyna.
Alicja wydawała się być super, ale kontrolowaniem Matiego i naskakiwaniem na Olę pokazała swoją drugą twarz. Jeszcze wypiera się słów, które powiedziała przy wszystkich, przedszkole.
A wy, jak oceniacie scysję między uczestniczkami?
