Na taki właśnie pomysł wpadł pewien przedsiębiorca z Mablethrope w hrabstwie Lincolnshire nad Morzem Północnym. Właściciel lodziarni Mablethorpe Rock & Ices Ltd stworzył będącą obecnie w fazie testów aplikację, która pozwoliłaby turystom na jak najlepsze wykorzystanie czasu na plaży. Ponieważ bowiem pogoda w Anglii bywa kapryśna, każda słoneczna minuta jest na wagę złota… By plażowicze nie musieli w oczekiwaniu na lody stać w kolejce Nigel Stephenson postanowił dostarczać zamówienia za pomocą dronów.
Dzięki aplikacji „Ice Me”, którą właściciel lodziarni ma nadzieję uruchomić jak najszybciej, turyści będą mogli złożyć zamówienie z poziomu własnego telefonu. Klienci będą lokalizowani przez GPS, co pozwoli na dostarczenie zamówienia we właściwe miejsce. Po jego przygotowaniu pracownicy lodziarni w Mablethorpe po prostu zapakują lody do drona, a ten już wykona całą resztę zadania…
Co sądzicie o takim rozwiązaniu? My jesteśmy na tak – to zdecydowanie jeden z szybszych i wygodniejszych sposobów na ochłodę w upalne dni!