Kontrowersyjna aktorka
Sarah Jayne Dunn popularność zyskała dzięki roli Mandy Richardson w telenoweli "Hollyoaks". W tą postać wcielała się do 2021 roku. Niestety, twórcy serialu postanowili zrezygnować ze współpracy z nią, gdy aktorka dołączyła do jednego z portali społecznościowych dla dorosłych. Sarah niezbyt się tym przejęła i zamiast wylewać łzy nad stratą pracy, postanowiła sama coś stworzyć. Razem ze swoją koleżanką - Rhian Sugden, prowadzi podcast, którego głównym tematem jest życie intymne. Fani szybko pokochali ich gadaninę, a każdy nowy odcinek z przemyśleniami dwóch pań jest chętnie odtwarzany. Kobiety chwali się głównie za otwartość oraz przełamywanie tabu.
Szczytny cel
Sarah w swoim podcaście łamie stereotypy, jakie często nas ograniczają. Razem ze swoją przyjaciółką otwarcie rozmawia o dosłownie wszystkim. 40-letnia gwiazda śmiało chwali się swoim ciałem na Instagramie, ale jak sama twierdzi - robi to w szczytnym celu.
Pozwól, że udzielę Ci porady. Zrób sobie teraz tysiąc nagich zdjęć. Możesz pomyśleć: 'Och, jestem zbyt brzydka' lub 'Nikt nie chce oglądać tych maleńkich piersi'. Ale uwierz mi, pewnego dnia spojrzysz na te zdjęcia o wiele życzliwszym wzrokiem i powiesz: 'Drogi Boże, byłam piękna!' - napisała pod swoim najnowszym postem.
Podpis towarzyszył odważnej fotografii, na której Sarah pozuje w seksownej, odsłaniającej dużo bieliźnie. Jak myślicie, aktorka osiągnęła swój cel?