Coś na ochłodę
W Polsce już od kilku lat przeżywamy bardzo upalne lata. Teraz termometry pokazują temperaturę nawet do 35 stopni Celsjusza! W takie dni ciężko funkcjonować tak jak zwykle. Nic więc dziwnego, że wiele osób decyduje się na wyjazd nad morze czy jezioro. Podczas letniego wypoczynku niezwykle ważne jest bezpieczeństwo. Okazuje się, że w wodzie czyhają na nas bakterie, które mogą być bardzo niebezpieczne dla naszego zdrowia. O jakie toksyczne żyjątka chodzi?
Serwis kąpieliskowy - dlaczego warto tam zajrzeć?
GIS, czyli Główny Inspektorat Sanitarny, zachęca do zaglądania na specjalnie prowadzoną stronę internetową dotyczącą miejsc nad wodą. Serwis Kąpieliskowy oferuje pełną listę kąpielisk sprawdzonych przez inspekcję sanitarną. Korzystając z serwisu, dowiemy się gdzie znajdują się dane kąpieliska, kto za nie odpowiada oraz jaka jest jakość wody. Publikowane są też informacje o zamknięciu kąpielisk. Mapa z zaznaczonymi miejscami jest dostępna na stronie Serwisu Kąpieliskowego GIS. Obecnie w Polsce zamknięte są trzy tego typu obiekty: Kąpielisko Malta na jeziorze Maltańskim, Kąpielisko Słoneczko w Piotrkowie Trybunalskim, Kąpielisko Pilica Polska YMCA w Kurnędzu.
źrodło: Główny Inspektorat Sanitarny
Patrz tutaj:
Uwaga na bakterie
Oprócz danych o kąpieliskach GIS oferuje również informacje dotyczące bakterii. Inspektorat Sanitarny ostrzega zwłaszcza przed sinicami, czyli cyjanobakteriami, które są jednymi z najstarszych organizmów występujących na Ziemi. Żyją w wodach słonych i środlądowych. Powodują zakwit wody. Trzeba na nie uważać! Osoby, które pływały w glonach lub przypadkiem napiły się wody mogą dostać poważnych dolegliwości. Należą do nich m.in. łzawienie i swędzenie oczu, wymioty, gorączka, biegunka, wysypka na skórze. Powodem zamknięcia kąpielisk mogą być nie tylko sinice, ale też np. bakterie E. coli czy enterokoki. Dlatego bardzo ważne jest, żeby sprawdzać informacje o stanie wody.