Potrzebni są pracownicy w tych zawodach
Celem publikacji MEiN jest wskazanie szkolnictwu, w jakim kierunku powinna rozwijać się oferta branżowa, aby dostosować ją do potrzeb krajowego rynku pracy. Mowa o 30 zawodach, które są najbardziej poszukiwane. Wymieniono je w kolejności alfabetycznej w raporcie „Prognoza zapotrzebowania na pracowników w zawodach szkolnictwa branżowego w 2021 roku”. Są to:
- automatyk,
- betoniarz-zbrojarz,
- cieśla,
- dekarz,
- elektromechanik,
- elektryk,
- kierowca mechanik,
- mechanik-monter maszyn i urządzeń,
- mechatronik,
- monter konstrukcji budowlanych,
- monter nawierzchni kolejowej,
- monter stolarki budowlanej,
- operator maszyn i urządzeń do przetwórstwa tworzyw sztucznych,
- operator maszyn i urządzeń do robót ziemnych i drogowych,
- operator obrabiarek skrawających,
- ślusarz,
- technik automatyk,
- technik automatyk sterowania ruchem kolejowym,
- technik budowy dróg,
- technik dekarstwa,
- technik elektroenergetyk transportu szynowego,
- technik elektryk,
- technik energetyk,
- technik mechanik,
- technik mechatronik,
- technik programista,
- technik robotyk,
- technik spawalnictwa,
- technik montażu i automatyki stolarki budowlanej,
- technik transportu kolejowego.
Jakie są dalsze rokowania?
Wniosek z tego, że największe braki pracownicze rejestruje się w branży budowlanej. Pomimo pandemii, ta gałąź przemysłu nie odnotowała znaczących strat finansowych, lecz kadrowe. Przewiduje się dalszy wzrost zapotrzebowania na specjalistów trudniących się w budowlance, gdyż inwestycje infrastrukturalne rozwijają się dość intensywnie.
Pięć nowych zawodów
W rejestrze pojawiło się pięć nowych profesji. Niestety wszystkie są związane z dziedziną budowlaną. Chodzi o: betoniarza-zbrojarza, cieślę, montera konstrukcji budowalnych, montera stolarki budowlanej i technika montażu oraz automatyka stolarki budowlanej. Rok wcześniej na liście zamieszczono 28 pozycji.
Źródło: PAP
Czytaj też: