Szpital w obliczu pandemii
Szpital tymczasowy w Szczecinie jest jedyną placówką w regionie, która przez cały rok hospitalizowała około 1,3 tys. pacjentów z całego województwa. Ekspertka podkreśla, jakie działania podjęto, aby ratować ludzkie życie i zapobiegać rozprzestrzenianiu się pandemii:
Staramy się zapewnić jak najlepszą opiekę. Pacjenci, którzy trafią do szpitala tymczasowego, są od razu pod opieką lekarzy, pielęgniarek, ratowników i opiekunów medycznych – mamy pełen zakres wszystkich profesjonalistów. Różnicą w porównaniu do innych szpitali są sale wieloosobowe
– zaznaczyła dr Magda Wiśniewska.
Kto jest przeważnie hospitalizowany?
Pani doktor uczula, że osoby, które trafiają do jej szpitala z wirusem Covid-19, to pacjenci, którzy zbagatelizowali objawy i błędnie sądzili, że wyleczą się w warunkach domowych. Chorzy decydują, przybyć na odział zbyt późno. Tacy zakażeni są pełnoobjawowymi pacjentami i zmagają się z zapaleniem płuc. Dodatkowo specjalistka nadmienia, że wszyscy, którzy zostają objęci hospitalizacją, najpierw muszą rozpocząć leczenie od tlenoterapii, gdyż ich stan jest na tyle poważny. Samopoczucie chorych należy nieustannie monitorować, aby w przypadku pogorszenia się ich zdrowia, móc niezwłocznie podjąć działania.
Walka o każdy oddech pacjenta
Możemy podawać pacjentowi najpierw tlenoterapię, potem są wysokoprzepływowe tlenoterapie na aparatach, którymi dysponują tylko wyspecjalizowane ośrodki i jeśli to już przestaje pomagać, czyli pacjent nadal ma niewydolność oddechową, w tym momencie rozmawiamy z naszymi anestezjologami, żeby przekazać go na oddział respiratorowy
– relacjonuje dr Magda Wiśniewska.
W taki sposób przebiega leczenie zakażonych ludzi, którzy początkowo zignorowali swój stan i myśleli, że wirus „przejdzie im sam”. Pani doktor podkreśla, że podłączenie do respiratora…
[…] jest jedną z metod leczenia niewydolności oddechowej w przebiegu zapalenia płuc.
Źródło: PAP
Czytaj też: