Coraz bliżej święta?
Chociaż święta Bożego Narodzenia wydają się całkiem odległym wydarzeniem, już rozpoczęto pewne przygotowania. Konsumenci ruszyli do sklepów w poszukiwaniu prezentów, w końcu zawsze znajdzie się jakaś promocja. Kusi też stwierdzenie „nie robić na ostatnią chwilę”. Trzeba zaplanować wydatki, wypełnić wszystkie zobowiązania, by móc spokojnie świętować w gronie najbliższych. No właśnie, ale co przygotujemy na świąteczny stół? Święta Bożego Narodzenia kojarzą nam się z zapachem piernika, istnieje wiele przepisów na to cudowne ciasto.
Piernik Staropolski
Jeden z przepisów na piernika zakłada, że przygotowanie ciasta, należy rozpocząć około 4 tygodnie przed Świętami. Mowa tu o Pierniku Staropolskim.
POTRZEBNE SKŁADNIKI:
250 g miodu, 150 g masła, 180 g cukru, 500 g mąki, 1 jajko, 2 żółtka, 2 łyżki przyprawy do piernika, 80 ml mleka, 1,5 łyżeczki sody, 50 g orzechów włoskich
Dodatkowo do przełożenia ciasta:
ok. 400 g powideł śliwkowych
można również dodać, jeśli macie ochotę: likier amaretto lub pomarańczowy
do polewy:
Można wybrać jedną z dwóch opcji:
- polewa czekoladowa (200 g czekolady deserowej, 80 g masła, 2 łyżeczki miodu)
- lukier kakaowy (300 g cukru pudru, 2 łyżki kakao, 1/3 szklanki wrzącej wody, 2 łyżeczki miodu)
Czas na przygotowanie – krok po kroku
Miód, masło i cukier wkładamy do szerokiego garnka i mieszamy drewnianą łyżką, masę należy zagotować. Odstawiamy z ognia i studzimy. Do masy dodajemy: mąkę, jajko i żółtka, przyprawę do piernika i wyrabiamy łyżką na jednolitą masę.
Wlewamy mleko wymieszane z sodą, dodajemy drobno posiekane lub rozdrobnione orzechy. Po raz kolejny wyrabiamy masę łyżką lub mikserem ustawiając na małe obroty, przez 10 minut. Powstałą masę przekładamy do kamiennego lub szklanego naczynia, należy je przykryć podwójnie złożoną ściereczką oraz pokrywką, którą delikatnie uchylamy. Odstawiamy w chłodne miejsce na 2 -3 tygodnie.
Gdy minie określony czas, wykładamy dojrzałe ciasto na stolnicę, którą uprzednio trzeba posypać mąką, tak by nie przywierało. Zagniatamy na gładką kulę i rozwałkowujemy na stolnicy. Powstały placek ma odpowiadać wielkości „czarnej blachy”, która znajduje się z reguły na wyposażeniu każdego piekarnika. Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto pieczemy w temperaturze 180 stopni Celsjusza (piekarnik góra i dół bez termoobiegu) przez ok. 30 minut. Po ostudzeniu piernik zarumieni się i będzie twardszy.
Ciasto kroimy pionowo na 3 części – powstaną trzy mniejsze prostokąty. Przekładamy je powidłami. Przed zgodnie z własnym upodobaniem, możemy skropić ciasto likierem.
Następnie przełożonego powidłami piernika zawijamy w folię aluminiową i ponownie odstawiamy w chłodne miejsce, gdzie „poleżakuje” przynajmniej tydzień. Gdy minie wyznaczony czas, przenosimy ciasto go w temperaturę pokojową. Ciasto dzielimy na 3 "kostki" i dekorujemy polewą czekoladową lub lukrem. Ponownie przekładamy je do pojemnika na ciasto.
Jak zrobić polewę?
Do rondla wkładamy połamaną czekoladę, pokrojone masło oraz miód. Bez przerwy mieszamy, podgrzewając na małym ogniu. Czekolada się roztopi i powstanie gładka masa. Odstawiamy z ognia i studzimy.
Jak zrobić lukier?
Do miski przesiewamy cukier puder i kakao, mieszamy. Miód trzeba rozpuścić w wodzie i zagotować, powoli wlewamy go do cukru, nieustannie mieszając łyżką, do czasu uzyskania gładkiej i błyszczącej polewy.
Wolicie inaczej?
Jeśli lubicie eksperymenty smakowe, można warstwę piernika przełożyć masą marcepanową. Gotową można kupić w sklepach spożywczych. Używa się również kajmaku i masy orzechowej.