Mama Ginekolog zalana łzami na Instagramie
Mama Ginekolog, a właściwie Nicole Sochacki-Wójcicka, jest gwiazdą Internetu, którą na Instagramie obserwuje ponad 850 tys. osób. Wielu internautów uważa ją za specjalistkę w swojej dziedzinie. Na swoich profilach społecznościowych często poruszała tematy dotyczące ciąży i macierzyństwa, co właśnie przyniosło jej największą popularność. Choć Nicole jest lekarzem, to dopiero w tym roku starała się o uzyskanie tytułu ginekologa.
Na drodze stanął jej jednak bardzo trudny egzamin specjalizacyjny z ginekologii. Mama Ginekolog przystąpiła do testu, ale niestety ten okazał się dla niej zbyt wymagający. Influencerka nie zdołała odpowiedzieć poprawnie nawet na połowę pytań z arkusza. W środę opublikowała na swoim Instagramie poruszającą relację, w której zapłakana opowiadała fanom, że egzamin nie poszedł po jej myśli.
Tak wyglądam po egzaminie. Jestem cała spłakana. Nie mam wyników jeszcze. Natomiast spodziewam się, że to nie będzie pozytywny wynik, że zdam. To było tak strasznie trudne, że jak policzyłam sobie pytania, na które rzeczywiście dobrze odpowiedziałam, no to może było 50 ze 120... Chciałam wam pokazać, jak wyglądam, bo jestem roztrzęsiona totalnie. Pociesza mnie to, że wszyscy mówili, że to było strasznie trudne, ale wszyscy nie są oglądani przez paręset tysięcy osób – opowiadała, zalewając się łzami.
fot. Instagram / @mamaginekolog
Mama Ginekolog nie zdała egzaminu na specjalizację. "Dzisiaj jest wielki dzień dla moich hejterów"
Nicole Sochacki-Wójcicka podkreśliła, że rzadko płacze po testach. Dodała, że nigdy przez całe życie nie oblała żadnego egzaminu. Niestety, tym razem było inaczej. Gwiazda po wyjściu z sali przeczuwała, że arkusz egzaminacyjny sprawił jej sporo trudności, a chwilę później potwierdziły się jej najgorsze obawy. Mama Ginekolog oblała egzamin na specjalizację z ginekologii. Co gorsze, do uzyskania pozytywnego wyniku zabrakło… tylko jednego punktu.
Dzisiaj jest wielki dzień dla moich hejterów, mogą świętować. Nie zdałam egzaminu. Tyle wam powiem. Już się wypłakałam. Nie zdałam jednym punktem – powiedziała w kolejnej relacji.
Gdy silne emocje zaczęły powoli opadać, Mama Ginekolog zamieściła kolejne obszerne InstaStories. Gwiazda Internetu opowiedziała w nim, że smuci ją sytuacja lekarzy w Polsce. Nicole stwierdziła, że w naszym kraju brakuje specjalistów, a nawet najlepsi nie są czasem w stanie zdać wymagających egzaminów. Dodała też, że niezdany test na specjalizację nie zmienia niczego w jej życiu, bowiem negatywny wynik nie pozwala jej jedynie na otwarcie przychodni na NFZ, czego Nicole w ogóle nie planowała.
fot. Instagram / @mamaginekolog
fot. Instagram / @mamaginekolog
Internauci na ogół stanęli w obronie swojej ulubionej gwiazdy Internetu i przekazali jej wiele słów wsparcia. Z drugiej strony pojawiły się jednak komentarze krytyczne na temat tego, czy influencerka powinna posługiwać się nazwą „Ginekolog”, skoro nie uzyskała takiego tytułu. Warto jednak podkreślić, że pomimo niezdanego egzaminu, Mama Ginekolog jest znanym lekarzem. W swoich wpisach często opowiadała o tym, że kocha swoją pracę i jest ona dla niej ogromną pasją i powołaniem.
