„Świat według Kiepskich” wraca na antenę – data premiery
„Świat według Kiepskich” wróci na antenę Polsatu z nowymi odcinkami. Kolejna seria sitcomu ma zastąpić w ramówce program „Family Food Fight”. Jak podaje portal wirtualnemedia.pl, w tym sezonie występują: Andrzej Grabowski (Ferdynand Kiepski), Marzena Kipiel-Sztuka (Halina Kiepska), Barbara Mularczyk (Mariola Kiepska), Bartosz Żukowski (Waldemar Kiepski), Anna Ilczuk (Jolanta Kiepska), Renata Pałys (Helena Paździoch), Sławomir Szczęśniak (Janusz Paździoch) oraz Andrzej Gałła (Andrzej Kozłowski), Joanna Kurowska (Krystyna Kozłowska), Lech Dyblik (Kazimierz Badura), Marek Pyś (Stanisław Kolęda) i Henryk Gołębiewski (Tadeusz Bocian).
Dariusz Gnatowski i Ryszard Kotys w nowym sezonie „Kiepskich”
W premierowych odcinkach nie zabraknie także Ryszarda Kotysa, czyli serialowego Mariana Paździocha, oraz Dariusza Gnatowskiego, wcielającego się w postać Arnolda Boczka. Najnowszy sezon „Kiepskich” był nagrywany na początku 2020 roku, jeszcze przed pandemią i odejściem dwóch nieodżałowanych aktorów. Przypomnijmy, że Dariusza Gnatowskiego pożegnaliśmy w październiku 2020 roku, Ryszard Kotys zmarł zaś w styczniu 2021 roku.
Nowe odcinki „Świata według Kiepskich” będzie można oglądać w Polsacie w środowe wieczory począwszy od 27 października. Będą emitowane o godzinach 20.00 i 20.30.
„Świat według Kiepskich” jest drugim po „Klanie” najdłużej nadawanym polskim serialem. Na antenie Polsatu zadebiutował w 1999 roku. Do tej pory wyemitowano 564 odcinku lubianego sitcomu. Kiedy po śmierci Dariusza Gnatowskiego i Ryszarda Kotysa fani „Kiepskich” zaczęli zastanawiać się, jaki los czeka produkcję, Nina Terentiew w rozmowie z portalem styl.pl uspokajała:
Mamy nowe, bardzo dobre scenariusze. Dołączyli nowi aktorzy. Odszedł Darek Gnatowski. Odszedł Ryszard Kotys, który grał Mariana Paździocha, ale w obsadzie mamy jego syna, Janusza Mariana Paździocha, który już skradł serca widzów. Gramy dalej. Dopóki jeden z najwybitniejszych polskich aktorów – Andrzej Grabowski, chce grać tę rolę, to warto pisać te scenariusze choćby tylko dla niego
