„Hotel Paradise”. Marcin i Kara po programie
Karina Poita i Marcin Grajoszek zakochali się w sobie na planie trzeciej edycji „Hotelu Paradise”. Kiedy ona pojawiła się w willi na Zanzibarze, Marcin stracił dla niej głowę. Zakończyła dla niej swoją bliską relację z Nathalią, co sprowadziło na niego sporo krytyki. Nie zważając na nieprzychylne komentarze, Kara i Marcin po zakończeniu „Hotelu Paradise” pozostali parą, udowadniając wszystkim, że uczucie, które ich połączyło, było szczere i głębokie.
„Hotel Paradise”. Marcin i Kara wzięli ślub?
Czyżby związek uczestników „Hotelu Paradise” wkroczył właśnie na kolejny etap? Marcin pochwalił się w sieci zaskakującym kadrem prostu z Rzymu, na którym on ma na sobie elegancki garnitur, a Kara – suknię ślubną.
Fajną mam żonkę, co? – napisał pod spodem, sugerując tym samym, że są już po ślubie.
Fani nie przeszli obok udostępnionego przez Marcina kadru obojętnie. Wkrótce pod spodem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Jedni pospieszyli z gratulacjami:
Gratuluję! Bądźcie szczęśliwi i wytrwali w miłości
O proszę, gratulacje!
Ślub w Rzymie, marzenie! Gratuluje
O matko, super! Szczęścia
Inni podeszli jednak do wszystkiego z pewna dozą podejrzliwości. Część obserwatorów zwróciła uwagę na pewien szczegół, a mianowicie: brak obrączek. Wielu podejrzewa, że uczestnicy „Hotelu Paradise” wcale się nie pobrali, a urządzili sobie jedynie ślubną sesję.
A gdzie obrączki?
Kara, o co chodzi, wzięliście ślub? Czy to tylko sesja?
Piękna, tylko pierścionka złotego na rączce brak
To tylko sesja? – zaczęli dopytywać, ale Kara i Marcin pozostawili ich komentarze bez odpowiedzi.