Meghan Trainor można pozazdrościć nie tylko wielkiego muzycznego talentu, ale również ogromnego dystansu do siebie! Wokalistka nie spodziewała się takiego biegu wydarzeń!
Podczas wykonania najnowszego singla "Me Too" w programie The Tonight Show Jimmiego Fallona, piosenkarka niespodziewanie spadła ze sceny! Wszystko przez wysokie szpiki!
Lmaoooo glad she was able to laugh it off and not give a shit so she let them keep it in/not demand a retake pic.twitter.com/peaLThBlKx
— Mark Sundstrom (@106th) May 13, 2016
Jak widać na filmiku, wpadkę zakończyła z absolutną gracją i obróciła całą sytuację w żart. Tak samo jak Jimmy Fallon, który postanowił do niej dołączyć, kładąc się obok gwiazdy. Jak poinformowała później fanów na swoim Twitterze - na szczęście nic jej się nie stało.
Haha I didn't feel it till hours later . I'm all good tho. Barely a scratch https://t.co/kVMiCxFJnM
— Meghan Trainor (@Meghan_Trainor) May 13, 2016