Agnieszka Kaczorowska zwraca się do hejterów
Już niedługo na świecie pojawi się druga pociecha Agnieszki Kaczorowskiej-Peli i jej męża Macieja Peli. Szczęśliwe małżeństwo nie kryje swojej radości z kolejnego dziecka, a przyszła mama dumnie prezentuje w sieci swój ciążowy brzuszek. Pod zdjęciami serialowej Bożenki z „Klanu” w sieci bardzo często oprócz lawiny miłych słów, pojawiają się także złośliwe komentarze. Część internautów pyta aktorki, dlaczego na publikowanych, ciążowych fotografiach prawie za każdym razem trzyma się za brzuch.
„Bawi mnie to”
Teraz aktorka w końcu zabrała głos i w odpowiedzi wszystkim tym, którzy oto pytają, poświeciła cały post na Instagramie.
„Czemu ona tak ciągle trzyma się za brzuch”. Tego typu komentarze czytam w internecie... i wiecie co? Bawi mnie to.
Kaczorowska przyznała, że w życiu dotyk i przytulanie jest dla niej szalenie ważne. Aktorka wytłumaczyła, że poprzez trzymanie się za brzuch otacza czułością swoją drugą córeczkę, która już niedługo pojawi się na świecie.
Hmmm... może dlatego, że jestem w ciąży?
Dla mnie dotyk i przytulanie są niesamowicie ważne... i tak jak pozuje na zdjęciach z mężem i naturalne dla mnie jest obdarowywanie go czułymi gestami czy spojrzeniami, jak nie wyobrażam sobie nie przytulać Emilki na co dzień i na zdjęciach, tak zupełnie normalne dla mnie jest trzymanie i podkreślanie brzuszka. Jest tam moja kolejna córeczka, moja kolejna miłość... i jak nie patrzeć pozujemy już do zdjęć RAZEM.
Także uprzedzam - nie zamierzam tego zmieniać.