Lewis Hamilton pożegnał zmarłego rapera
Lewis Hamilton to bez wątpienia jeden z najlepszych kierowców Formuły 1 w historii. Siedmiokrotny mistrz świata słynie nie tylko ze swoich umiejętności za kierownicą, ale także z kontrowersji, które wywołuje w social mediach. Część kibiców w ubiegłym sezonie miała mu za złe wywieranie zbyt dużej presji na pozostałych kierowcach, aby Ci przed każdym wyścigiem manifestowali swoje poparcie dla inicjatywy Black Lives Matter.
Lewis Hamilton postanowił oddać hołd raperowi DMX, który zmarł 9 kwietnia w wieku 50 lat. Gwiazdor Formuły 1 przyznał, że dorastał na muzyce artysty i to ona wielokrotnie pomagała mu przezwyciężyć trudne chwile. Nie spodziewał się, że ten wpis może wywołać falę krytyki.
Jestem zdruzgotany informacją o śmierci DMX-a. Dorastałem słuchając jego muzyki. Jego słowa i historie pomogły mi przetrwać trudne chwile, gdy byłem dzieckiem. Jestem bardzo wdzięczny za jego mądrość. Odszedł za wcześnie, ale mam nadzieję, że jest teraz w spokojniejszym miejscu. Spoczywaj w pokoju DMX - napisał
I’m devastated to wake up to the death of DMX. I grew up listening to him, his words and stories got me through some difficult times as a kid and I’m so grateful for his wisdom and light. Gone too soon but I hope on to a more peaceful place. Rest in peace DMX pic.twitter.com/yu6lWmqWfe
— Lewis Hamilton (@LewisHamilton) April 9, 2021
Ostra krytyka fanów
Tym razem Lewis Hamilton znalazł się w ogniu krytyki nie dlatego, że napisał coś kontrowersyjnego, ale o czym zapomniał. Fani w licznych komentarzach przypominali sportowcowi, że niedawno zmarł książę Filip i wówczas na jego mediach społecznościowych nie pojawił się żaden wpis do tego nawiązujący. Internauci twierdzą, że takie zachowanie jest brakiem szacunku do zmarłego członka rodziny królewskiej. Znalazło się także wielu obrońców Hamiltona, którzy przypomnieli, że każdy może mieć swoich własnych bohaterów i ta krytyka, która spada na mistrza świata, jest bezzasadna.
Książę Filip zmarł. Prawdopodobnie zrobił on dużo więcej dla społeczeństwa niż DMX!
Zawiodłam się na tobie Lewis. Okazałeś brak szacunku dla znacznie większego i lepszego człowieka. Zignorowałeś jego odejście i pokazałeś, że nie masz szacunku do jego żony, która uhonorowała cię tytułem szlacheckim. Byłam twoją wielkim fanką, ale teraz już nią nie jestem
Nawet słowa o śmierci księcia Filipa. Człowieka, który uczynił wiele dobrego dla ubogiej młodzieży
Nie umieściłeś nawet wzmianki o śmierci księcia Filipa, męża twojej królowej, prawdziwej legendy i wzoru do naśladowani - czytamy w krytycznych komentarzach