Pogrzeb królowej Elżbiety II jest zaplanowany już od lat.
Instrukcja krok po kroku tego, jak powinna zachować się służba oraz rodzina królewska po śmierci królowej Elżbiety II, przygotowana jest już od lat. Teraz w swojej książce „Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów" Marek Rybarczyk wyjawia szczegóły tego co stanie się, gdy królowa odejdzie.
Elżbieta II jest najdłużej panującym monarchą w Wielkiej Brytanii. Jej kadencja trwa już 69 lat. Choć obywatele chcieliby, żeby żyła jak najdłużej, kiedyś nadejdzie dzień, w którym królowa odejdzie. Co się wtedy stanie? Pierwsze godziny po śmierci Elżbiety II są dokładnie zaplanowane.
Tę informację jako pierwszy - od lekarzy opiekujących się królową przez prywatnego sekretarza monarchini - otrzyma brytyjski premier. Potem przyjdzie etap powiadamiania o odejściu głowy państwa rządów Wspólnoty Narodów. Wreszcie oficjalną depeszę nada brytyjska agencja prasowa Press Association – czytamy w książce Marka Rybarczyka.
„Ubrany na czarno lokaj wywiesi na bramie Pałacu Buckingham oficjalną notę”
Gdy informacja o śmierci królowej trafi do brytyjskiej agencji, w kilka minut roznieście się na cały świat. Tragiczne wieści zostaną także przekazane przez dworskiego lokaja, a w telewizji nadawany będzie brytyjski hymn narodowy.
Kilkanaście sekund później ta tragiczna wieść obiegnie cały świat, przekazana będzie także w stary tradycyjny sposób: ubrany na czarno lokaj wywiesi na bramie pałacu Buckingham oficjalną notę. Żółty sztandar królewski spuszczony zostanie do połowy masztu. Kilka lub kilkanaście godzin później z mową tronową do narodu wystąpi następca Elżbiety, Karol. Kiedy książę zostanie oficjalnie obwołany królem, żółte sztandary w Windsorze, Sandringham i pałacu Buckingham zostaną podniesione na parę godzin. "Nie żyje król! Niech żyje król!". Na odejście królowej gotowy jest już od dawna cały medialny świat (…) Na ekranach telewizorów nadawany będzie hymn brytyjski na tle łopoczącego sztandaru królewskiego i narodowego (tak było przez parę godzin rankiem 31 sierpnia 1997, kiedy ogłoszono śmierć księżnej Diany).
Co więcej, przebieg pogrzebu królowej jest przez nią zaakceptowany i regularnie ćwiczony od kilkunastu lat…
Pogrzeb królowej, zaplanowany w najdrobniejszych szczegółach (i zaaprobowany przez nią samą, jest regularnie ćwiczony w Londynie pod osłoną nocy. Dzieje się tak od kilkunastu lat.
Czytaj także: