Nie żyje bohaterka programu „Kobieta na krańcu świata”
Martyna Wojciechowska podzieliła się druzgocącą wiadomością. Podróżniczka za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała o śmierci jednej z bohaterek jej programu „Kobieta na krańcu świata”. Nie żyje Marbella Aguilar, której poruszającą historię widzowie poznali we wrześniu 2019 roku.
Smutne wieści z Meksyku… Zmarła Marbella Aguilar, jedna z bohaterek programu „Kobieta na krańcu świata, której historia tak bardzo was poruszyła – przekazała Wojciechowska.
Marbella zauroczyła mnie swoim ciepłem, uśmiechem i brakiem żalu do świata, choć los miała ciężki. Często wysyłała mi filmiki, rysunki, piękne wiersze o miłości, które pisała. Będę za nią tęsknić – dodała pogrążona w smutku podróżniczka.
Marbella Aguilar w programie „Kobieta na krańcu świata”
Marbella Aguilar była bohaterką 2. odcinka 11. sezonu „Kobiety na krańcu świata”, który na antenie TVN został pokazany premierowo we wrześniu 2019 roku. Historia 62-letniej wówczas emerytowanej pracownicy seksualnej z Meksyku była niezwykle poruszająca.
Nigdy nie miała łatwego życia, od zawsze musiała walczyć o przetrwanie – wspomina Martyna Wojciechowska.
Marbella jako 8-latka została wykorzystana seksualnie przez ojca. Matka nie dała wiary jej słowom i wyrzuciła ją na ulicę. Od najmłodszych lat była zdana tylko na siebie. Chociaż marzyła o tym, by zostać nauczycielką, jej życie potoczyło się inaczej. Była ofiarą przemocy domowej, a po śmierci męża, który zginął w wypadku samochodowym, musiała zacząć zarabiać na dom i trójkę dzieci pracą „na ulicy”. Kiedy dzieci w końcu dowiedziały się, czym ich mama zajmowała się w przeszłości, wyrzuciły ją z domu. Aguilar znalazła schronienie w przytułku dla kobiet, które zajmowały się świadczeniem usług seksualnych, gdzie spędziła ostatnią dekadę swojego życia. Nie przestawała wierzyć, że kiedyś znów uda jej się spotkać z bliskimi…