„Świat według Kiepskich”. Ryszard Kotys nie żyje
Ostatni czas był dla fanów serialu „Świat według Kiepskich” bardzo smutny. W minionych miesiącach musieliśmy bowiem pożegnać aż dwóch aktorów, którzy wcielali się w kultowej produkcji w jedne z głównych ról. Najpierw w październiku 2020 roku przedwcześnie zmarł Dariusz Gnatowski, czyli serialowy Arnold Boczek. W ubiegłym tygodniu natomiast do mediów dotarła wiadomość o śmierci Ryszarda Kotysa, odtwórcy roli Mariana Paździocha. W poprzednich latach odeszli również Krystyna Feldman, Bohdan Smoleń czy Zofia Czerwińska…
Coraz częściej mówi się o ewentualnym zakończeniu „Świata według Kiepskich”. Ostatnio głos w tej sprawie zabrał Janusz Sadza, twórca i były scenarzysta kultowego sitcomu. Jego opinię, że serial powinno zakończyć się z honorem, podziela wielu widzów. Co dalej z „Kiepskimi”? Komentarz serialowej Paździochowej nie pozostawia już chyba żadnych wątpliwości.
„Świat według Kiepskich”. Co dalej z serialem?
Już w październiku ubiegłego roku, gdy zmarł Dariusz Gnatowski, zaczęto spekulować, jakie kroki podejmą producenci „Świata według Kiepskich”. Na początku pojawiały się informacje, jakoby serialowy Boczek miał zostać zastąpiony nowym bohaterem. Ostatecznie jednak zdecydowano, że jego postać po prostu zniknie ze scenariusza. Po śmierci Ryszarda Kotysa temat powrócił.
Okazuje się, że w dniu, w którym dowiedzieliśmy się o śmierci Ryszarda Kotysa, startowały prace na planie zdjęciowym „Świata według Kiepskich”. Renata Pałys, odtwórczyni roli Heleny Paździoch oraz scenarzystka serialu, postanowiła opowiedzieć o tym „Super Expressowi”. Gdy zapytano ją, co dalej ze „Światem według Kiepskich”, stwierdziła, że „show must go on”.
Niestety, ja mówię, że wymieramy. Nie ma z nami Zośki Czerwińskiej, nie ma Darka… Dziś właśnie wracam na plan serialu, nie mnie o tym decydować, jak to będzie realizowane. Życie jest okrutne, ale show must go on – powiedziała Renata Pałys.
