Niecodzienny motyw włamania
Kilka dni temu Komisariat Policji w Andrychowie otrzymał informację, że właściciel jednej z posesji znajdującej się na terenie gminy ujął włamywacza na gorącym uczynku. Policjanci skierowani na miejsce zdarzenia potwierdzili zgłoszenie.
Zatrzymanym mężczyzną okazał się 37-letni mieszkaniec gminy Andrychów, który wszedł na teren prywatnej posesji. Następnie przedostał się do budynków gospodarczych, które były połączone z budynkiem mieszkalnym, do którego starał się dostać. Włamywacz zaczął kopać w drzwi i udało się mu je wyważyć. 37-latek wszedł do środka, gdzie został przyłapany przez domowników. Niecodzienny był powód tego wtargnięcia.
Jak wynikało z dalszych ustaleń mężczyzna poszukiwał alkoholu, lecz został przyłapany na gorącym uczynku przez domowników, którzy wrócili w tym czasie do domu - poinformowała Agnieszka Petek, rzecznik prasowy policji w Wadowicach
Jakie konsekwencje poniesie mężczyzna?
Włamywacz został zatrzymany i przewieziony na komisariat. Straty przez niego spowodowane wycenione zostały na kwotę ponad 460 zł. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał i złożył odpowiednie wyjaśnienia. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.