Ewa Wachowicz w czerwieni
Ewa Wachowicz, była Miss Polonia, restauratorka i gwiazda kulinarnych programów Polsatu, od lat cieszy się niemała popularnością i ogromną sympatią fanów. Chętnie udziela się też w mediach społecznościowych, pokazując wielbicielom urywki z codzienności. Przez lata swojej działalności medialnej piękna Polka podbiła niejedno serce, a fani uwielbiaja ją za charyzmę, poczucie humoru i profesjonalizm. Jej kariera jest imponująca, a na przestrzeni ostatnich dekad mogliśmy ogladać ją w wielu rozmaitych projektach. Była Miss Polonia pod koniec listopada wydała swoja biografię "Wszystkie korony Ewa Wachowicz". Ostatnio w związku z promocją wydawnictwa pojawiła się w programie Polsat Cafe "W bliskim planie". Tam zaprezentowała się w brązowych kozaczkach i czerwonej sukience. Pod kadrem z planu zdjęciowego pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy. Internauci nie kryli zachwytu i z entuzjazmem komplementowali swoją ulubienicę. Trzeba przyznać, że wygląda zniewalająco!
No ja wszystko rozumiem ale żeby tak dobrze wyglądać to ja nie rozumiem...
Ładnie zdjęcie
Piękna
Jak zwykle elegancka
Fantastycznie
Cudowna
Wygląda pani ślicznie - piszą internauci.
Ewa Wachowicz - Instagram
Ewa Wachowicz od lat cieszy się ogromną popularnością i sympatią wiernych fanów. Jej kariera jest imponująca i trzeba przyznać, że dość różnorodna. W 1992 r. zdobyła koronę i tytuł Miss Polonia. Niedługo później zdobyła również - jako jedyna Polka - tytuł wicemiss w konkursie Miss World. W jej życiorysie jest również czas, w którym pracowała jako rzeczniczka rządu Waldemara Pawlaka oraz założyła firmę producencką. Ma również własną restaurację w Krakowie, a ostatnio widzowie mogą podziwiać jej kulinarne talenty w Polsat Cafe, gdzie prowadzi autorski program "Ewa gotuje". Pod koniec listopada na rynku ukazała się jej biografia "Wszystkie korony Ewy Wachowicz". Restauratorka cały czas jest w stałym kontakcie z fanami, a w mediach społecznościowych, gdzie obserwuje ją już 153 000 internautów, chętnie dzieli się kadrami z codzienności.
