Podczas prestiżowej gali "Billboard Music Awards" byliśmy świadkami wzruszającego występu. John Legend zadedykował piosenkę "Never Break" swojej żonie, Chrissy Teigen. Para przeżywa teraz bardzo trudny okres, ponieważ kobieta niedawno poroniła.
Niecodzienna gala
"Billboard Music Awards" to jedna z najbardziej prestiżowych imprez świata muzyki. W tym roku gala z powodu pandemii koronawirusa w niczym nie przypominała poprzednich edycji. Przesunięte o pół roku wydarzenie, mimo że odbyło się bez udziału publiczności, to i tak przejdzie do historii jako jedno z najbardziej wzruszających.
Szczególna dedykacja
Radość i ekscytację laureatów nagród przyćmił jeden poruszający występ. John Legend zaśpiewał podczas gali utwór "Never Break", który zadedykował Chrissy Teigen. Utwór opowiada o związku, który nigdy się nie podda i przezwycięży przeciwności losu. Na twarzy artysty widzieliśmy wyraźne wzruszenie, a to wszystko w związku z tragicznym zdarzeniem, jakie niedawno spotkało parę. Małżeństwo przeżywa stratę dziecka.
Nigdy się nie rozstaniemy, zbudowaliśmy to na fundamencie, wystarczająco silnym, aby przetrwać. Nigdy się nie rozstaniemy, gdy woda będzie się unosiła i góry zaczną trząść, nasza miłość pozostanie - brzmią słowa piosenki
Chrissy Teigen i John Legend są małżeństwem od 2013 i mają już dwoje dzieci: czteroletnią córeczkę Lunę i dwuletniego synka Milesa. Niedawno na świat miało przyjść ich trzecie dziecko, jednak Chrissy poroniła.
Chrissy Teigen podzieliła się z fanami tragiczną wiadomością. Na instagramowym profilu opublikowała poruszający wpis, w którym przyznała, że straciła dziecko.