Beata Kozidrak apeluje do fanów
Uwielbiana polska wokalistka zebrała na swoim instagramowym profilu ponad 60 tysięcy fanów, którzy bacznie przyglądają się nowym projektom gwiazdy. Beata Kozidrak do tej pory dzieliła się z internautami informacjami o nowych przedsięwzięciach muzycznych, ale równie często na profilu gwiazdy przewijały się prywatne zdjęcia z podróży. Tym razem, w związku ze zbliżającą się drugą turą wyborów na prezydenta Polski, Beata Kozidrak postanowiła po raz pierwszy utworzyć instagramową transmisję na żywo. Piosenkarka przyznała już na samym początku, że jest to dla niej bardzo ważna sprawa. Postanowiła zatem zaapelować do swoich fanów, by wzięli udział w wyborach, które odbędą się 12 lipca.
12 lipca idźcie na wybory. Bardzo was o to proszę, bo to jest ważny dzień i również ważna wasza decyzja. Wiem, że mam bardzo dużo młodych fanów. Nie siedźcie na tyłku, za przeproszeniem, tylko ruszcie się, idźcie. Polska, mój kraj, na to czeka – oznajmiła Beata Kozidrak na Instagramie.
Beata Kozidrak określiła swoją patriotyczną postawę ciekawym wyznaniem. Okazało się bowiem, że nie opuści swojego kraju za żadną cenę…
Nie zostałam nigdzie za granicą, chociaż miałam różne propozycje. Zawsze wracałam do mojego kraju, bo to jest moje miejsce. Jeśli to czujecie, tak samo jak ja, to idźcie na wybory – zaapelowała gwiazda.
Beata Kozidrak angażuje się w sprawy polityczne od lat
To nie pierwszy raz, gdy Beata Kozidrak wypowiada się na tematy, które są istotne dla państwa. Już na początku swojej muzycznej kariery manifestowała swoje poglądy polityczne w tzw. protest songach. Piosenkarka doświadczyła rozkwitu kariery w czasach, gdy Polska była w fatalnym stanie. W związku z tym postanowiła nagrać obecnie dobrze znaną piosenkę „Józek, nie daruje ci tej nocy”, która jak wiele osób uważa, nie jest utworem o miłości. W pierwotnych planach w tytule miało się znaleźć imię „Wojtek”, co oczywiście nawiązuje do Wojciecha Jaruzelskiego. Jednak z obawy przed cenzurą, zdecydowano się na tytułowego „Józka”. Natomiast wspomniana noc, której Beata Kozidrak nie daruje bohaterowi utworu, to ta, podczas której w Polsce został wprowadzony stan wojenny.
Zobacz także: