Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

03:43
Shakin' Stevens Merry Christmas Everyone
03:49
Natalia Nykiel Error
03:56
Myles Smith Nice To Meet You

Zuchwała kradzież kangurów w Bielsku-Białej. Złodziej wyprowadził je za ogony...

Pod osłoną nocy skradziono dwa białe kangury z bielskiej stajni Mirowo. Właścicielka przyznaje, że złodziej był profesjonalnie przygotowany do akcji - nie potrzebował latarki, dokładnie wiedział, jak dostać się do zwierząt i w jaki sposób z nimi postępować. Wyznaczono nagrodę za pomoc w ich odnalezieniu.

Złodziej wyprowadził kangury za ogony...

Dwa białe kangury były atrakcją stajni Mirowo w Bielsku-Białej. Złodziej ukradł je w nocy, wyprowadzając za ogony. Właścicielka wyznaczyła nagrodę za pomoc w ich odnalezieniu. Sprawa została zgłoszona na policję.

Stajnia Mirowo przy ul. Kryształowej w Bielsku-Białej to miejsce niezwykle popularne w okolicy. Do tej pory odwiedzający mogli nie tylko uczuć się jazdy konnej – atrakcją były również alpaki czy dwa białe kangury – ojciec i syn. Niestety, w pierwszym tygodniu maja skradziono zwierzęta.

W nocy z 5 na 6 maja złodziej zakradł się do zagrody niedługo przed północą. Nie zapalając latarki przeciął siatkę w ogrodzeniu stajni, wyprowadził jednego kangura za ogon, a chwilę później następnego. Właścicielka zwraca uwagę na fakt, że osoba, która uprowadziła zwierzęta doskonale wiedziała, jak z nimi postępować, potrafiła w odpowiedni sposób je wyprowadzić, posiadała specjalną siatkę na zwierzęta. Miała również świetne rozeznanie w terenie.

„To płochliwe zwierzęta, a przy tym dość duże i ciężkie – nawet mnie byłoby trudno tak je podejść i tak łatwo wyprowadzić” – zauważa właścicielka stajni. Kangury następnie przeprowadzono w okolice pobliskiego mostu, gdzie prawdopodobnie czekał już samochód.

Kradzież na zamówienie? Sprawa trafiła na policję

Zabezpieczyliśmy monitoring, sprawą zajmuje się IV Komisariat Policji - mówi Roman Szybiak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej

Straty oszacowano na 10 000 zł. Dla opiekunów zwierząt najważniejsze jest, by nic im się nie stało. Właścicielka stajni przyznaje, że nie chodzi o pieniądze, ale o bezpieczeństwo i zdrowie białych ulubieńców:

Kangury tu się urodziły i wychowały. Tu był ich dom. Były to samce – 6-letni i jego syn. Przypuszczam, że była to kradzież na zamówienie. Mam nadzieję, że naszych kangurów nie udało się wywieźć z kraju. Że ktoś zwróci na nie uwagę, gdy pojawią się w nowym miejscu, bo to przecież niecodzienny widok – dodaje z nadzieją

Kot wylądował w izolatce, bo nocami wypuszczał inne zwierzęta ze schroniska
Kot Quilty zasłynął ostatnio tym, że potrafił otwierać drzwi i dzięki tym umiejętnościom nocami uwalniał inne zwierzęta ze schroniska. Niestety, wprowadzał tym zachowaniem niemały chaos w ośrodku adopcyjnym dla zwierząt Friends for Life Animal...

Rolnik przefarbował swojego psa. Miał udawać tygrysa, by obronić dobytek
Rolnik chciał uchronić swoje pole od ataków niszczących jego uprawy małp. Dlatego też postanowił w akcie desperacji przemalować swojego psa... na tygrysa. Widok drapieżnika skutecznie odstraszyć szkodniki.

Top 5 transmisji na żywo, które umilą ci dzień. Szczeniaczki, misie koala, pingwiny i wiele innych!
Obecnie większość ludzi na całym świecie musi mierzyć się z domową izolacją. Rządy wielu państw wprowadzają spore ograniczenia, mające na celu zminimalizowanie zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. W związku z tym często doskwiera domownikom znudzenie,...

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane