Teorie spiskowe wśród celebrytów
Baron nie jest pierwszym polskim artystą, który bagatelizuje zagrożenie, jakie niesie ze sobą koronawirus. Wcześniej w podobnym tonie wypowiadali się m.in. Doda, Ivan Komarenko, Viola Kołakowska, czy Edyta Górniak. Muzyk nie podziela co prawda najbardziej radykalnych poglądów wymienionych artystów, jednak uważa, że wirus nie jest tak groźny, jak go malują. Uważa, że dotarł do lepszych źródeł informacji, niż te proponowane nam przez mainstreamowe media.
W mainstreamowych źródłach jest to, co powinieneś usłyszeć. Ja używam takich źródeł, że niestety nijak się to nie ma do tego, co jest prezentowane w mediach (...) Wszystko zależy od tego, czy chcesz być owcą w stadzie, czy być pasterzem. Noszenie maseczki, kiedy jesteś zdrowy, jest bezsensowne. Każdy z nas ma własny system immunologiczny, który się "upgraduje" w styczności z bakteriami. Jeżeli nie masz z nimi kontaktu, spada twoja odporność i jesteś bardziej podatny. Nie wierzę w maseczki - powiedział dla "Gali"
Uważa, że jest odporny
Gwiazda Afromental podkreśla, że nie wierzy, że może się zarazić koronawirusem. Według niego wszystkie choroby wewnętrzne biorą swój początek w naszej głowie. Jest pewny swojej odporności m.in. dlatego, że medytuje.
Wszystkie choroby wewnętrzne, rak, problemy ze skórą, to się zaczyna od twojej głowy. Wiem, że ten wirus mnie nigdy nie dosięgnie, bo dbam o siebie, medytuję, i nie martwię się tym, jakie są statystyki zgonów z każdego dnia - mówił Baron