Ta ogromna sportowa impreza, skupia naprawdę miliony widzów na całym świecie. Zainteresowanie jest tak ogromne, że nawet będąc w kosmosie, nie da się pominąć finału Super Bowl.
Astronauta Scott Kelly, przebywający w międzynarodowej stacji kosmicznej, podzielił się na Twitterze zdjęciem telewizora z transmisją "na żywo"! Jak się okazuje, nawet w przestrzeni kosmicznej udało mu się zobaczyć show. Był tylko trochę smutny, że nikt mu nie potowarzyszył.
Hosted #SuperBowl party on @space_station, but no one showed up. I would have served nachos! #YearInSpace pic.twitter.com/Vpqxp1wDuf
— Scott Kelly (@StationCDRKelly) February 8, 2016